Antoni Sorichta swoje życie zawodowe wiązał z Hutą Batory w Chorzowie. Jako jeden z pierwszych członków NSZZ "Solidarność", organizował liczne wiece i spotkania załogi, przez co zyskał spore poparcie wśród swoich współpracowników. W Zakładowej Komisji Założycielskiej NSZZ "Solidarność" został wybrany na przewodniczącego, taką samą rolę pełnił też w założonym przez siebie kole Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania.
Po ogłoszeniu stanu wojennego nie zaprzestał działalności związkowej, kontynuował ją na terenie zakładu pracy. W 1981 roku został internowany i umieszczony w ośrodku odosobnienia w Zabrzu-Zaborzu. Po powrocie oraz zmianie miejsca pracy kontynuował działalność związkową w ramach nielegalnych struktur. Robił to do 1989 roku, kiedy to m.in. dzięki jego staraniom reaktywowano "Solidarność" na terenie Chorzowa.
Przez dwie kadencje był radnym naszego miasta. Wraz ze swoją żoną Różą prowadził też Rodzinny Dom Dziecka, w którym to wychowało się blisko 20-cioro dzieci. Małżeństwo zostało odznaczone medalem "Za zasługi dla rozwoju Miasta Chorzów".
Kilka dni temu otrzymaliśmy informację o śmierci pana Antoniego. Uroczystości pogrzebowe odbędą się we wtorek 31 października o godz. 12:00 w Kościele pw. św. Jadwigi w Chorzowie.
Fot. Archiwum rodzinne Antoniego Sorichty
Napisz komentarz
Komentarze