Do zdarzenia doszło w sobotę 11 listopada, krótko przed godziną 9 rano. Patrol straży miejskiej zwrócił uwagę na dwie osoby, jakie znajdowały się na dachu budynku Urzędu Stanu Cywilnego w Chorzowie. Mieli ze sobą flagę Polski. Od razu zaalarmowano resztę chorzowskich służb.
Gdy mężczyźni spojrzeli z góry na podjeżdżających pod chorzowski urząd mundurowych, ani pomyśleli się poddać. Zdecydowali się wykorzystać właz dachowy i wejść do środka obiektu. Tam postanowili przeczekać.
Panowie wtargnęli do strefy, jaką wykłada się materiałem do termoizolacji. Aby sprawnie i bezpiecznie przeszukać to miejsce, policjanci musieli skorzystać ze specjalistycznego sprzętu, w tym kamery endoskopowej. Poszukiwania zakończyły się sprawnym ujęciem dwóch 27-latków.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyźni wyłamali drzewiec flagi państwowej, jaka znajdowała się na budynku i weszli z tym na dach - przekazał mł asp. Karol Kolaczek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.
Zatrzymani to mieszkańcy Chorzowa. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Nie są znane motywy ich działania. Zostały im przedstawione zarzuty znieważenia symbolu państwowego oraz zakłócenia miru domowego. Grozi za to do 1-go roku pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze