Żużlowcy wrócą na stadionową arenę 21 września 2024 r. Odbędzie się tu wtedy wielki finał TAURON Speedway Euro Championship, czyli czterorundowego cyklu, w którym zawodnicy walczą o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy oraz o miejsce w stawce FIM Speedway Grand Prix – Indywidualnych Mistrzostw Świata. Z udziałem władz województwa śląskiego, Radnych Sejmiku, przedstawicieli Stadionu Śląskiego i firmy One Sport, zajmującej się kompleksową produkcją imprez żużlowych, oraz trzykrotnego mistrza Europy w żużlu Mikkela Michelsena odbyła się konferencja prasowa, podczas której podpisano list intencyjny w sprawie realizacji tego wydarzenia.
– Wkrótce będziemy mogli tu usłyszeć oprócz odbitych piłek nożnych, szumu i szelestu dysków czy oszczepów również warkot silników. Marka „Sportowe Śląskie” zostaje rozbudowana o kolejny moduł – o speedway – mówił podczas konferencji wicemarszałek województwa śląskiego Łukasz Czopik. – Stadion Śląski jest obiektem na tyle elastycznym i atrakcyjnym, że powinien obok piłkarzy i lekkoatletów gościć też przedstawicieli innych dyscyplin, a żużel ma na Śląsku wielkie tradycje – dodał.
Podkreślił też, że takie widowisko trzeba zobaczyć i poczuć, a emocje, jakich dostarcza żużel są nieporównywalne z niczym innym.
Żużel wraca do domu
– Bardzo się cieszymy, że żużel wraca na Stadion Śląski. Tutaj jest jego miejsce. Stadion nie zwalnia tempa – za nami i przed nami wiele eventów sportowych, jak i koncertów, ale nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa o przyszłorocznych imprezach, również rangi międzynarodowej, które będą się tutaj odbywały – mówił dyrektor stadionu Adam Strzyżewski.
Można powiedzieć, że żużel wraca do domu. „Czarny sport” zagościł tu ponad 50 lat temu, a jego historia zapisała się w tym miejscu sukcesami prawdziwych legend tego sportu zarówno z kraju, jak i z zagranicy. Jedną z nich był oczywiście Jerzy Szczakiel, który właśnie w Kotle Czarownic jako pierwszy Polak zdobył tytuł indywidualnego mistrza świata. W latach 70. Stadion Śląski był największą areną żużlową na świecie i przez lata odbywały się tu zawody o najwyższej randze międzynarodowej. Cieszyły się one dużą popularnością, a w rekordowym momencie na trybunach zasiadło 100 tys. widzów.
Dziś stadion nie jest już wyposażony w stały tor żużlowy, więc konieczne będzie odpowiednie przygotowanie areny do zawodów.
– Duże wyzwanie przed nami, natomiast pracownicy Stadionu Śląskiego nie boją się takich wyzwań. Ułożenie toru żużlowego na bieżni lekkoatletycznej to nie lada wyczyn, ale mamy doświadczenie, organizator również je ma, dlatego ułożymy ten tor i będziemy tutaj gościć najlepszych zawodników – zaznaczył dyrektor Adam Strzyżewski.
Kolejne takie wydarzenie na Śląskim
Z powrotu żużla do Kotła Czarownic cieszą się również przedstawiciele organizatora – firmy One Sport, którzy wspominają, że dwie rundy cyklu TAURON Speedway Euro Championship odbyły się w tym miejscu już w 2018 i 2019 roku.
– To były wspaniałe imprezy. Zarówno władze miasta, województwa, jak i tego wspaniałego obiektu, czyli Stadionu Śląskiego, ale przede wszystkim mieszkańcy i kibice powitali nas tutaj gościnnie. Odwiedziło nas wiele tysięcy kibiców, którzy emocjonowali się bardzo rozgrywkami w tamtych latach i bardzo cieszymy się, że udało się w tym roku dojść do konsensusu – mówiła Karolina Jankowska z One Sport.
– Zależy nam na tym, żeby Stadion żył pozytywnymi emocjami, żeby frekwencja była jak najwyższa i żeby żużel wrócił z wielkim przytupem do miejsca, gdzie jest jego dom. Stadion Śląski jest mekką żużla, a my zrobimy wszystko, żeby tą tradycję pielęgnować – dodał Karol Lejman.
21 września na Stadionie Śląskim zobaczymy najlepszych żużlowców Starego Kontynentu, w tym trzykrotnego złotego medalistę zmagań Mikkela Michelsena, który podkreśla, że przy poprzednich zawodach atmosfera w Kotle Czarownic była wspaniała i ma nadzieję, że w przyszłym roku pojawi się na nim wielu kibiców.
Bilety na finał TAURON Speedway Euro Championship będą dostępne od poniedziałku 11 grudnia 2023 r. w serwisie eBilet. Ceny wejściówek zaczynają się od 29 zł.
źródło: Informacja prasowa
Napisz komentarz
Komentarze