Każdy z nas pamięta święta swojego dzieciństwa - jest dużo śniegu, mroźno i klimatycznie. W ostatnich latach niestety można mówić o odwróceniu się tego trendu, święta mają teraz bardziej jesienną aurę, z dużą ilością deszczu i porywistym wiatrem.
Mając nadzieję, że w tym roku znowu będziemy mogli przypomnieć sobie święta, jakie znamy z lat młodości, zajrzeliśmy do źródła wiedzy meterologicznej, czyli na stronę Damiana Dąbrowskiego - słynnego śląskiego meteorologa.
Dowiadujemy się z niej, że w wigilijny poranek możemy ujrzeć śnieg na zewnątrz, jednak dalsza prognoza nie jest już tak optymistyczna. W trakcie dnia ma napłynąć do nas cieplejsze powietrze, co ma zniweczyć zimową aurę i zamienić ją w deszcz, a w konsekwencji wszystko zacznie topnieć i przerodzi się wodę. Temperatura wyniesie ok. 6/7°C, a ciśnienie ok. 1005 hPa.
Pierwszy dzień świąt nie przyniesie rewolucji - dalej ma być ciepło, jak na obecną porę roku, temperatura osiągnie ok. 8/10°C. Miejscami ma padać deszcz, a wiatr będzie umiarkowany dość silny z zachodu.
Drugi dzień świąt będzie już trochę lepszy od poprzedniego.
- Prawdopodobnie nieco lepsza pogoda, zachmurzenie duże z przejaśnieniami. Tylko lokalnie możliwy będzie przelotny deszcz. Nadal ciepło. Temp. max. ok. 8/10°C. Wiatr umiarkowany i dość silny z zachodu oraz południowego zachodu - opisuje na swojej stronie Damian Dąbrowski.
Pogoda na wigilię i święta będzie na bieżąco aktualizowana i przedstawiana na stronie pogodadlaslaska.pl
Napisz komentarz
Komentarze