Żyrafy siatkowane pojawiły się w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym już w latach 60. ubiegłego wieku i od tego czasu urodziło się w nim 20 młodych. Przedostatnie z nich przyszło na świat w 2016 roku, po czym nastąpiła długa przerwa w rozmnażaniu gatunku. Powód okazuje się prozaicznie prosty - zamieszkujące w zoo stado żyraf składało się wyłącznie z samic.
- Po śmierci samca o imieniu Ulembo, wraz z koordynatorem hodowli żyraf w ogrodach zoologicznych rozpoczęliśmy poszukiwania samca, który mógłby dołączyć do naszych samic. Zadanie nie było łatwe, ponieważ samiec musiał być młody, a przy tym nie mógł być spokrewniony z żadną z samic – tak by zachować odpowiednią różnorodność genetyczną przyszłego potomstwa - wyjaśniają w chorzowskim zoo.
Samca, zwanego Ignasiem, udało się sprowadzić do Chorzowa 2 lata temu, co we wrześniu 2023 roku zaowocowało pierwszymi od siedmiu lat narodzinami żyrafy w śląskim zoo. Okrzyknięta "dwudziestą narodzoną tam żyrafą" samiczka stała się ogromnym powodem do dumy, jednak jak się okazuje na kolejny wcale nie trzeba było długo czekać.
Rodzina znów się powiększyła!
Mająca kilka miesięcy żyrafa właśnie doczekała się rodzeństwa. W nocy z 16 na 17 stycznia br. przyszła na świat jej młodsza siostra o imieniu Lilo. Choć ma zaledwie tydzień, pracownicy zoo już teraz zauważyli, że samiczka doskonale się rozwija, a przy tym ma mnóstwo energii i wigoru. Póki co wymaga jednak sztucznego odchowu przez opiekunów, co spowodowane jest odrzuceniem przez sprawdzającą się po raz pierwszy w roli matki Lunani.
- Wśród niedoświadczonych samic często obserwuje się tendencję do odrzucania młodych w ich wczesnych chwilach życia, jednak ta sytuacja może ulec zmianie w miarę upływu czasu. Dawniej zdarzały się już przypadki, kiedy „świeżo upieczone” matki żyrafy dopiero po kilku dniach podejmowały się samodzielnego karmienia potomstwa - podkreśla Anna Bała, kierownik sekcji edukacji i promocji w śląskim zoo.
Cielę przebywa obecnie w zamkniętym pomieszczeniu wraz ze swoją mamą, siostrą i ciociami. Jak tylko zrobi się cieplej, całe stado, które obecnie składa się z 6 osobników, w tym 3 dorosłych samic, 2 młodych i jednego samca, będzie można zobaczyć na wybiegu zewnętrznym.
Fot. O. Mierzejewska/ Śląski Ogród Zoologiczny
Napisz komentarz
Komentarze