Zwycięstwem gospodyń zakończyło się niedzielne spotkanie szczypiornistek Ruchu Chorzów i MTS-u Żory (28:21). Chorzowianki na półmetku rozgrywek mają komplet zwycięstw i są na najlepszej drodze do powrotu w szeregi elity.
Zabrakło biletów, większość krzesełek pustych
Choć z trybun nie zabrakło gorącego dopingu, nie każdy zainteresowany mógł to spotkanie obejrzeć na żywo. Już w czwartek poinformowano o wyprzedaniu wszystkich dostępnych wejściówek! Wiele osób zwróciło uwagę na to, że mimo "kompletu", sporo miejsc na hali było jednak pustych. "Kolportaż biletów...wstyd!!!" - pisze jeden z użytkowników facebooka. "Skandal i tyle" - dodaje ktoś inny.
Dlaczego zatem nie można było ich zapełnić, skoro byli na to chętni? Zapytaliśmy o to u organizatorów, czyli w Miejskim Ośrodku Rekreacji i Sportu w Chorzowie. Odesłano nas do oświadczenia opublikowanego na stronie moris.chorzow.pl. Wynika z niego, że impreza nie została zgłoszona jako masowa. Oznacza to, że podczas tego eventu w chorzowskim obiekcie nie powinno przebywać więcej niż 300 osób. Za organizacją niemasowych wydarzeń przemawiać ma dotychczasowa frekwencja na meczach KPR-u.
- Kiedy KPR Ruch Chorzów walczył PGNiG Superlidze były zgłoszone pilotażowo jako imprezy masowe, jednak odnotowana frekwencja jednoznacznie określiła potencjalne zainteresowanie spotkaniami ligowymi - wyjaśnia autor oświadczenia. - Frekwencje na spotkaniach w 2023 roku wahały się między 100 a maksymalnie 200 osób. Kwalifikowanie spotkań przy takiej frekwencji jako imprez masowych, co wiąże się z nieporównywalnie większymi kosztami organizacji takiego spotkania, byłoby niegospodarnością finansową - czytamy dalej.
Przepisy mówią, że wniosek o organizację wydarzenia o randze imprezy masowej należy złożyć na 30 dni przed jej startem. Jak argumentują w MORiS-ie, wtedy nie tylko nie istniały przesłanki, aby spotkanie z MTS-em Żory miało cieszyć się ponadprzeciętnym zainteresowaniem, ale nawet nie był znany jego dokładny termin.
Więcej biletów od marca
Jak poinformowano, kluczowe mecze o awans do Superligi będzie już mogła śledzić pełna hala. Zdecydowano tak po spotkaniu z władzami klubu. Chodzi o cztery ostatnie domowe potyczki Ruchu w LCK. Pierwsza z nich, 10 marca rozegrana zostanie z ekipą Sośnicy Gliwice. Możliwość zakupu wejściówek będzie możliwa również przez internet.
Zarząd MORiS-u przypomina, że podobnie było z Clearexem Chorzów, którego spotkania do końca 2023 roku były organizowane jako niemasowe.
- Po przekształceniu się Clearexu w Ruch Chorzów Futsal, we współpracy z Klubem, zgłosiliśmy spotkania Fogo Futsal Ekstraklasy jako imprezy masowe, co pozwoliło na wypełnienie hali kibicami - tłumaczą w MORiS-ie.
Czy to oznacza, że od marca będziemy dopingować chorzowskie szczypiornistki w hali wypełnionej do ostatniego wolnego miejsca? Tego sobie i Wam życzymy.
Napisz komentarz
Komentarze