Nie będzie list RAŚ do Rady Miasta w Chorzowie? "Otrzymaliśmy niepokojące wieści"

4 marca o godzinie 16:00 minął termin zgłaszania list kandydatów na radnych. Aby móc to zrobić, niezbędne było spełnienie kilku wymogów. Jeden z nich dotyczy zebrania odpowiedniej liczby podpisów poparcia. W Chorzowie wynosiła ona 150 dla każdego z czterech okręgów. 

Dodatkowo kandydatów obowiązują pewne warunki: muszą być pełnoletni, a ci urodzeni przed 1 sierpnia 1972 roku mają obowiązek złożyć oświadczenie lustracyjne. Trzeba także być mieszkańcem gminy, w której dana osoba chce ubiegać się o mandat. 

"Szafnymy to zaś"

W środę pod Szybem Prezydent w Chorzowie, Ruch Autonomii Śląska rozpoczął kampanię przed wyborami do Sejmiku Województwa Śląskiego. Zaprezentowano liderów list w poszczególnych okręgach. Hasło wyborcze komitetu to "Idymy nazŏd, tam kaj nasz plac – do syjmiku wojewōdztwa ślōnskigo. Poradziyli my sztyrnŏście i dziesiyńć lŏt tymu, szafnymy to zaś". 

Jak przekazał przewodniczący ugrupowania Jerzy Gorzelik, waży się dopiero sprawa wystawienia kandydatów na radnych w Chorzowie. 

- Dzisiaj otrzymaliśmy niepokojące wieści z miejskiej komisji wyborczej dotyczące rejestracji naszych list - mówił Gorzelik. 

Uściślił, że opublikowana została decyzja o niezarejestrowaniu list RAŚ do rady miejskiej. Zapytałem o powód. 

- Z tego co sobie przypominam, to kandydaci którzy pojawili się na listach, nie figurują w spisie wyborców w Chorzowie - odparł przewodniczący. 

Dodatkowo, co sprawdziliśmy w opublikowanych przez Miejską Komisję Wyborczą uchwałach, w trzech okręgach nie złożono wystarczającej liczby ważnych podpisów poparcia. Jerzy Gorzelik dodał, że chorzowskie koło RAŚ złoży odwołanie w tej sprawie. 

Chorzowski politolog czwartym kandydatem na prezydenta?

W takim przypadku chorzowianie musieliby się ograniczyć do wyboru spośród tylko trzech komitetów: Koalicji Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz KWW Szymona Michałka. Dla porównania, w o ponad połowę mniejszych (pod względem ilości mieszkańców) Świętochłowicach zarejestrowano siedem komitetów. 

- Na pewno jakiś większy pluralizm powoduje większą możliwość wyboru dla mieszkańców i wszelkich osób, które chciałyby w jakiś sposób wpłynąć na życie społeczno-polityczne w swoim mieście. Tak się złożyło, że na razie ten zakres list i kandydatów jest dosyć ograniczony - zauważył Wojciech Dinges, kandydat do Sejmiku z list RAŚ. 

Jeżeli sprawy związane z listami rozwiną się po myśli śląskich regionalistów, wystawią oni swojego przedstawiciela, który będzie ubiegał się o urząd prezydenta Chorzowa. Jest nim Mariusz Wons, politolog, a także długoletni działacz RAŚ. Aby jednak tak mogło się stać, niezbędne jest zarejestrowanie listy kandydatów na radnych w co najmniej połowie okręgów wyborczych. W przypadku Chorzowa liczba ta wynosi 2. 

Termin zgłaszania kandydatów na prezydentów mija 14 marca.