Choć kibice obu drużyn darzą się wieloletnią przyjaźnią, to na boisku w meczu Ruchu Chorzów z Widzewem Łódź nikt nie miał zamiaru sobie pomagać. Gospodarze mimo spadku chcieli się bowiem godnie pożegnać z FOGO Futsal Ekstraklasą. Goście z kolei musieli wygrać, aby zapewnić sobie fazę play-off i już bez noża na gardle przystąpić do ostatniego meczu z AZS-em UW DARKOMP Wilanów.
I choć wyżej można było stawiać Widzew, to Ruch w rundzie wiosennej wygląda u siebie wyjątkowo dobrze, zatem też nie mogło dziwić, że to chorzowianie otworzyli wynik spotkania. W 4. minucie podanie przeszywające całe boisko posłał Krzysztof Salisz, Dominik Jankowski zmylił Kamila Kucharskiego przyjęciem kierunkowym i w sytuacji sam na sam z Kamilem Izbiańskim pewnie umieścił piłkę w bramce.
Na 2:0 podwyższył Michał Dubiel, który zakończył kontrę rozpoczętą przez Salisza. Po drodze piłka trafiła jeszcze do Mariusza Segeta, ale ten nie miał wątpliwości, że w dwójkowej sytuacji przeciwko bramkarzowi lepiej będzie oddać piłkę koledze. Dubielowi pozostało tylko skierować futsalówkę do pustej siatki.
Do przerwy Ruch powinien prowadzić jednak znacznie wyżej. Na 3:0 mógł trafić Michał Tkacz, ale po podaniu Kristiana Medona strzelił fatalnie obok lewego słupka. Blisko był również Sebastian Brocki, jednak po ładnym minięciu Miłosza Krzempka pivot Ruchu nie zdołał wpisać się na listę strzelców.
Po zmianie stron wynik długo nie ulegał zmianie, więc też trener Marcin Stanisławski zdecydował się na niecałe dziesięć minut wycofać bramkarza. Złapać kontakt udało się jednak dopiero w 34. minucie, gdy Kucharski przełożył sobie piłkę obok Brockiego i czubkiem buta uderzył w samo okienko.
Do remisu gościom nie udało się doprowadzić, choć okazje do tego były. Po odważnej akcji niecelnie uderzył Miłosz Krzempek, a zaraz po nim w słupek trafił Kucharski. Tym samym Ruch wygrał 2:1 i Widzew, aby awansować do play-offów i nie oglądać się na rywali, musi wygrać w ostatnim meczu u siebie z AZS-em UW DARKOMP Wilanów.
Po 25 sezonach nieprzerwanej gry na najwyższym poziomie, w przyszłym sezonie FOGO Futsal Ekstraklasy oficjalnie zabraknie Ruchu, spadkobierców pięknej historii Clearexu Chorzów. W ostatnim meczu w tym sezonie Niebiescy zmierzą się na wyjeździe z ekipą Red Dragons Pniewy (20.04, 16:00).
Ruch Chorzów - Widzew Łódź 2:1 (2:0)
Bramki: Dominik Jankowski 4, Michał Dubiel 11 – Kamil Kucharski 34.
źródło: FOGO Futsal Ekstraklasa
fot. własne
Napisz komentarz
Komentarze