Pomalowane elewacje kamienic, napisy na ścianach, kolorowe transparenty i podstawione oldschoolowe samochody. Nie sposób nie zauważyć, że na ulicy 23 czerwca w Chorzowie dzieje się coś specjalnego. Właśnie to miejsce zostało wybrane na plan zdjęciowy, realizowanego dla niemieckiej telewizji ZDF serialu fabularnego.
- Serial opowiada o życiu ludzi z różnych warstw społecznych w momencie ważnej zmiany historycznej - po upadku muru berlińskiego. Tłem nadającym wizualnego "smaczku" jest kolorowy świat berlińskiego Teatru Rewiowego, który również przechodzi zmiany i walczy o przetrwanie w nowej rzeczywistości - przekazała "Tubie" Marta Bejma, producentka wykonawcza projektu.
Dowiadujemy się, że 51 z 72 dni zdjęciowych realizowanych jest w Polsce - w Krakowie i na Śląsku. Ekipa gościła już m. in. w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, gdzie kręcono scenę wielkiego tanecznego show.
Pierwszym etapem przygotowania projektu był scouting, który trwał dwa miesiące. Poszukiwano miejsc, które wizualnie będą przypominały stolicę Niemiec z tamtych lat. Chorzowska lokacja została zaaranżowana na niemiecką ulicę z lat 90, z czasów tuż po upadku muru berlińskiego.
- Kiedy trafiliśmy na ulicę 23 Czerwca w Chorzowie wiedzieliśmy, że to jest mocna propozycja. Klimat miejsca wszystkim totalnie się zgadzał! Wzbudził nawet sporo wspomnień u naszego reżysera i producentów - zauważa Marta Bejma.
Niewielkim mankamentem okazała się tutaj wysokość kamienic. Te berlińskie są w rzeczywistości wyższe - brakowało co najmniej jednego piętra. Dzięki zastosowaniu technologii cyfrowej, na szklanym ekranie obiekty będą posiadały dodatkowe kondygnacje.
Nie tylko część zewnętrza ulicy w Chorzowie Drugim pełni rolę scenografii, ale także wnętrza budynków. Filmowcy wykorzystują do tego trzy pobliskie mieszkania, a dzięki uprzejmości lokatorów, również kilka dodatkowych na "ujęcia okienne".
Osoby zajmujące się realizacją serialu są wdzięczne za dobrą współpracę, co podkreślają na każdym kroku. Uważają, że mieszkańcy naszego miasta są wyrozumiali i gościnni. - Jesteśmy super zadowoleni i bardzo, bardzo dziękujemy za cierpliwość! - komentują.
Ekipa potwierdza, że wszelkie adaptacje budynków, w tym dobudowanie nakładek, malowanie fasad itp. zostały potwierdzone z konserwatorem zabytków. Samo graffiti zostało wykonane specjalnie stworzoną kredową farbą, która jest zmywalna. Po zakończeniu zdjęć wszystko ma zostać przywrócone do pierwotnego stanu.
- Mamy dokładnie ustalone z właścicielami kamienic i konserwatorem, co i w jaki sposób mamy wyczyścić czy odmalować - zapewnia Wojtek Żak - location manager projektu, odpowiedzialny za załatwianie pozwoleń związanych z obiektami zdjęciowymi na Śląsku.
Prace nad serialem potrwają w Chorzowie do 8 maja. Następnie filmowcy przeniosą się do Krakowa.
Napisz komentarz
Komentarze