[AKTUALIZACJA 19.07., godz. 10:00]: Zbiórka już zakończona, znalazła się firma, która przekaże środki na zakup nowej lodówki - poinformował Adam Klacka, wiceprezes Fundacji.
Prowadzona przez Fundację Piastun Wyrównywanie Szans, chorzowska Jadłodzielnia, to ważna inicjatywa społeczna. Ulokowana na ulicy 3 maja 31, polega na tym, że każdy z nas może przynieść swoje jedzenie lub, jeśli tego potrzebuje, zabrać z lodówki to, co się w niej znajduje. Dzięki inicjatywie Fundacji, oprócz chorzowskiego punktu, w naszym regionie znajdują się jeszcze trzy inne lodówki. Jadłodzielnia składa się z dwóch części, jedną z nich jest miejsce, w którym zostawić możemy produkty suche, a drugą częścią jest ta chłodnicza, która po raz kolejny uległa zniszczeniu.
Warto bowiem zaznaczyć, że podczas ponad dwóch lat istnienia, chorzowska lodówka nieraz była celem działania miejskich wandali. Fundacja już wielokrotnie zmuszona była do wstrzymywania jej działania. Ludzie wybijali szyby lodówki czy wyłamali jej drzwi. Tym razem doszło do awarii, która jak zdradza nam osoba związana z Fundacją, również była spowodowana przez człowieka...
- Z tego, co podejrzewamy i co stwierdził mechanik, próbując ją naprawić, ktoś wbił coś w agregat i to dlatego lodówka się zepsuła - mówi wiceprezes Fundacji, Adam Klacka.
Umyślne zepsucie lodówki to kolejny pokaz bezmyślności oraz braku współczucia dla potrzebujących pomocy osób. Jadłodzielnia cieszy się wszak sporą popularnością i w przeciągu kilku ostatnich dni już dało się odczuć jej brak.
Niestety, jak ocenił mechanik, z racji na uszkodzenie agregatu, nie ma możliwości jej naprawienia. Fundacja Piastun jednak się nie poddaje i od kilku dni prowadzona jest zbiórka funduszy na zakup nowej lodówki. Wyceniona została ona na około 3 tyś. złotych.
- Jak tylko uzbieramy środki, to myślimy, że do połowy sierpnia, lodówka powinna wrócić na swoje miejsce - komentuje Adam Klacka.
Link do zbiórki dostępny >>TUTAJ<<, zachęcamy do wsparcia tej szczytnej idei.
Napisz komentarz
Komentarze