Jak kiedyś przewidywano przyszłość? W środę opowiedzą o tym w chorzowskim Skansenie

"Historyje spod strzechy" to organizowane cyklicznie wykłady, które przyciągają do Skansenu miłośników mrożących krew w żyłach historii, a także osoby lubiące poznawać tajemnicze, nierozwiązane sprawy kryminalne i nie tylko. Do tej pory odbyły się już trzy takie spotkania - pierwsze dotyczyło przestępców, ofiar i wymiaru sprawiedliwości, drugie przebiegu cholery, kordonów sanitarnych i sposobów grzebania zmarłych, z kolei ostatnie ulotnego piękna drewnianych świątyń. Teraz przyszedł czas na kolejną odsłonę "Historyj", a minie ona pod hasłem "O spirytystach i jasnowidzach na międzywojennym Śląsku. Agnieszka Pilchowa i inni...".

- Duchów się pewnie wywołać nie uda (choć, kto wie…), nie spodziewajcie się też wyników totolotka na najbliższą kumulację. Gwarantujemy za to ciekawą opowieść, o ludziach, którzy sto lat temu na Śląsku porozumiewali się z zaświatami, leczyli metodami niekonwencjonalnymi i przewidywali przyszłość. Że to bujdy i ściema? Być może. Ale skoro prezydent Rzeczpospolitej, Ignacy Mościcki, nie wstydził się jasnowidzki Agnieszki Pilchowej zapraszać do zameczku w Wiśle, a Tomasz Masaryk, prezydent Czechosłowacji, tę samą Pilchową błagał, by zamieszkała w Ostrawie, to może jednak obaj wiedzieli o czymś, czego my się nawet nie domyślamy - zapowiadają organizatorzy.

O tych i wielu innych ciekawostkach opowie uczestnikom dr hab. Lech Krzyżanowski. Wydarzenie odbędzie się 24 lipca o godz. 17:00, wstęp 5 zł!

Fot. Muzeum GPE Chorzów