W piątek 26 lipca podczas rutynowego patrolu na DTŚ rudzcy policjanci zauważyli motocyklistę, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość. Gdy zdecydowali się zatrzymać jednoślad, kierowca kontynuował jazdę, nie zatrzymując się do kontroli. Policjanci rozpoczęli pościg, który później przeniósł się na ulice Chorzowa i Świętochłowic.
Podczas ucieczki motocyklista wielokrotnie nie stosował się do linii podwójnej ciągłej, ignorował sygnalizację świetlną czy jechał pod prąd. Swoją ucieczkę kontynuował nawet na chodniku. udało się mu uciec, co nie oznacza, że ominą go konsekwencje swoich czynów.
Rudzka policja wraz z pomocą Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie zdołali wszak zidentyfikować uciekiniera, którym okazał się 51-letni mieszkaniec Chorzowa. Początkowo nie przyznawał się do winy, potwierdzając wyłącznie, że motocykl należy do niego. O winie chorzowianina przesądziły jednak nagrania z monitoringu.
Kierowca był trzeźwy, choć jak się okazało, nie posiadał wymaganych uprawnień do prowadzenia tego pojazdu. Łącznie popełnił 43 wykroczenia, co przełożyło się na 346 punktów karnych!
Sprawcy zajść zatrzymano prawo jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze