Zamarznięty zlew w kuchni, pasta do zębów trzymana pod kołdrą żeby nie zamarzła, czy farelka w łazience żeby ogrzać muszlę klozetową przed peknięciem podczas kilkunastostopniowcyh mrozów. Tak to kamienica przy Katowickiej 180 i dramatyczna sytuacja Joanny, dla której mieszkanie Komunlane to jak się okazuje wierzchołek góry lodowej.
Napisz komentarz
Komentarze