Choć mistrzostwa świata rozpoczęły się już w czwartek, jednak dla Moniki Hojnisz na dobre zainaugurują w piątek. - Już dziś rusza najważniejsza impreza w tym roku! Pierwszy start sztafeta mieszana! Jednak ja dzis w roli kibica... - mówi prosto z Hochfilzen, Monika Hojnisz.
- Hochfilzen - miejsce przeze mnie lubiane, choć trasy wydają się być nie najcięższe to jednak sporo wymagają i trzeba na każdym odcinku mocno pracować! Póki co pogoda słoneczna więc i aura dookoła pozytywna no i moja głowa nastawiona na wszystko, bo w biathlonie przecież nigdy nic nie wiadomo! Na wszystko, ale oczywiście z mega motywacją! - zapowiada chorzowianka.
Pierwsza konkurencja w której zobaczymy naszą biathlonistkę to sprint na dystansie 7.5km, który zostanie rozegrany w piątek o godzinie 14:45. Następnie w sobotę rozegrany zostanie bieg pościgowy (wystartuje 60 najlepszych biathlonistek w sprincie), bieg indywidualny w środę, sztafeta w piątek, a na zakończenie 19 lutego bieg masowym w którym wystartuje 30 biathlonistek.
- Oczekiwania...? Nikt tu nie przyjechał po punkty Pucharu Świata i każdy oczekuje od siebie najwyższych lokat, jednak kandydatek jest wiele i wszystkie ciężko pracowały, by tutaj zdobywać trofea! Mam tego świadomość, więc podchodzę do tego na luzie bo spina nic nie zmieni
W ubiegłym roku Hojnisz, indywidualnie najwyżej sklasyfikowana była w biegu pościgowym, gdzie uplasowała się na 29. miejscu. O krok od medalu była wraz z koleżankami w biegu sztafetowym, jednak ostatecznie uplasowały się na 4. miejscu. W swojej karierze 26-latka stawała już na podium światowego championatu (brązowy medal w biegu masowym w Novym Mescie w 2013 roku).
Trzymajmy kciuki za naszą biathlonistkę !
Napisz komentarz
Komentarze