W austriackim Hochfilzen na dobre rozpoczęły się biathlonowe mistrzostwa świata. W pierwszej konkurencji czyli sztafecie mieszanej na starcie nie oglądaliśmy naszej biathlonistki - Moniki Hojnisz. Chorzowianka po raz pierwszy zaprezentowała się w piątek w biegu sprinterskim na dystansie 7.5km. Rywalizację rozpoczęła dość spokojnie i dodając jedną karną rundę po strzelaniu w pozycji leżącej plasowała się na 49. miejsce. Druga część trasy została pokonana znacznie szybciej biegowo, jednak drugie "pudło" na strzelnicy spowodowało ostatecznie 39. miejsce i stratę minuty i 44 sekund do nowej mistrzyni świata - Czeszki Gabrieli Koukalovej.
Tuż przed chorzowianką uplasowała się Magdalena Gwizdoń - najlepsza z biało-czerwonych i w takiej kolejności z nadzieją na lepszy występ, zobaczymy je w niedzielnym biegu pościgowym na dystansie 10km (cztery strzelania).
Napisz komentarz
Komentarze