– Jak wszyscy widzieliśmy Legia miała zdecydowaną przewagę, natomiast my byliśmy skuteczni w swoich poczynaniach. Wiedzieliśmy, że gospodarze będą prowadzić grę, trudno to sobie było inaczej wyobrazić. Potrafiliśmy odpowiedzieć szybkimi kontrami. Z tego był rzut wolny, po którym zdobyliśmy piękną bramkę, drugi gol myślę, że był jeszcze ładniejszy. Było widać, że drużyna inaczej funkcjonuje niż tydzień temu. Wszyscy byli niesamowicie zaangażowani w grę. Wybroniliśmy się w kilku groźnych sytuacjach. Trzeba też mieć odrobinę szczęścia, niektóre nasze interwencje były z pogranicza karate czy innych dyscyplin, ale summa summarum rozegraliśmy dobre spotkanie, zarówno pod względem wolicjonalnym, jak i taktycznym - podkreślił na pomeczowej konferencji prasowej trener Waldemar Fornalik.
Zawodnicy wypełnili zadania jakie mieliśmy nakreślone. Szkoda, że ta końcówka była nerwowa po czerwonej kartce. Legia dominowałaby, ale nie byłoby tylu groźnych sytuacji. I tak jestem bardzo zadowolony z wyniku. Gratuluję tego wspaniałego rezultatu drużynie i kibicom, którzy przybyli do Warszawy. Liczymy na to, że to jest początek czegoś lepszego dla Ruchu. Oby to był punkt zwrotny, lepszego bodźca nie można sobie wyobrazić. Do samego końca będziemy walczyć o utrzymanie – dodawał szkoleniowiec Ruchu.
Źródło: www.ruchchorzow.com.pl
Napisz komentarz
Komentarze