Co roku większość pożarów w okresie od marca do maja to pożary suchych traw i zarośli. Za ponad 94% przyczyn powstawania pożarów odpowiedzialny jest człowiek.
- Takie zdarzenie miało miejsce, płonęły trawy na nieużytkach ok 100 metrów kwadratowych przy ogródkach działkowych na ul. Nomiarki.
W zdarzeniu brał udział jeden zastęp straży pożarnej - relacjonuje mł. bryg. Arkadiusz Labocha, rzecznik prasowy KM PSP w Chorzowie.
Kodeks wykroczeń mówi o karze aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24 § 1 może wynosić od 20 do 5000 zł.
Stop wypalaniu traw
Wypalanie traw zabija zwierzęta. W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych zwierząt kręgowych: płazy (żaby, ropuchy, jaszczurki), ssaki (krety ryjówki, jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie) oraz ptaki. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren.
Pożary wzniecone podpaleniem traw są głównym i najniebezpieczniejszym zagrożeniem dla naszych lasów. Ogień szybko ogarnia ogromne połacie drzewostanów, doszczętnie niszcząc trwające od wieków działanie przyrody.
Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Do atmosfery przedostają się duże ilości dwutlenku węgla, siarki i węglowodorów aromatycznych o właściwościach rakotwórczych.
Zgodnie z zasadami wiedzy agrotechnicznej wysoka temperatura nie użyźnia gleby, a jedynie ją wyjaławia, zatem nie jest to skuteczny sposób eliminacji niepożądanych roślin i odnawiania łąk. Tereny, na których prowadzone jest wypalanie traw, stają się na wiele lat pozbawionymi życia pustyniami, a wszelkie występujące na nich formy życia ulegają zniszczeniu.
Źródło: kmpspruda
Fot.: j.w.
Napisz komentarz
Komentarze