Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, chodzi o termin, w którym rozgrywane będą baraże o grę na mundialu (9-11 listopada lub 12-14 listopada). Jeśli Polska wygra eliminacje, nie będzie musiała w nich brać udziału. Adam Nawałka chciałby wtedy ten termin wykorzystać. W grę wchodziłaby rywalizacja z drużyną spoza Europy. Mogłaby to być reprezentacja Peru, ewentualnie któraś z drużyn afrykańskich, prawdopodobnie Kamerun.
We wtorek był na Śląsku Janusz Basałaj, szef departamentu ds. mediów i komunikacji w PZPN. - Rzeczywiście, powstał taki pomysł. Oczywiście, gdyby wszystko poszło jak należy, Śląski musiałby zdążyć z modernizacją. Dobrze byłoby, gdyby wcześniej odbył się tam jakiś mecz piłkarski, żeby sprawdzić, czy wszystko jest na odpowiednim poziomie. Śląski to ważny stadion dla polskiej piłki, sam byłem w Chorzów na wielu ważnych meczach reprezentacji Polski. Pierwszy raz na spotkaniu z Portugalią w 1977 roku - powiedział nam Janusz Basałaj.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Napisz komentarz
Komentarze