Podczas 32. sesji rady miasta, w imieniu mieszkańców, wystąpił Waldemar Kołodziej. - Inwestor zburzył płot, otwarł przestrzeń i wywiesił baner reklamujący krematorium. Mieszkańcy zadają mi liczne pytania. To krematorium powstało około 80m od najbliższego budynku i około 300m od szkoły. Czy ta inwestycja jest prowadzona zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego? Czy potrzebna jest decyzja środowiskowa? Czy potrzebuje ona konsultacji społecznych? - pytał radny.
Jak przekazało nam biuro prasowe urzędu miasta, inwestycja jest zgodna z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ponadto dodatkowa decyzja środowiskowa nie jest wymagana ponieważ „nie została wymieniona w rozporządzeniu z dni 09.11.2010 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko.” Zdaniem okolicznych mieszkańców wpływ funkcjonowania krematorium na stan powietrza w tym miejscu, jest jednak znaczący.
Postanowiliśmy sami sprawdzić co o inwestycji myślą chorzowianie zamieszkujący tę część miasta:
„W ubiegłym tygodniu idąc z garażu zauważyłem jak znad kominów krematorium unosi się dym. Czarny jak smoła. Tak, jakby opony palili. Trwało to trzy, może cztery minuty. W okolicznych budynkach palą też węglem, ale to jest nic w porównaniu z tym, co wtedy widziałem.”
„Krematorium działa już prawie miesiąc. Trzeba jasno powiedzieć, że dla nas jest to pewien dyskomfort psychiczny. Wychodząc z domu czuć ten zapach. Wtedy ma się tę świadomość, że to są palone zwłoki. Uważam, że nie powinno się stawiać takich zakładów blisko budynków mieszkalnych, a w szczególności szkół."
„Nie wiem nic o konsultacjach społecznych. Gdyby takie przeprowadzono, na pewno nikt takiej inwestycji by nie poparł. Wszystko zrobiono w mgnieniu oka. Zanim ktokolwiek się zorientował, krematorium już zaczęło działać. Teraz mamy tu smród. To nie do pomyślenia, żeby nikt się nas o zdanie nie spytał. Kto wydał taką zgodę, to jest w ogóle zgodne z prawem?”
Mieszkańcy zapowiadają, że nie dadzą za wygraną i ponownie zgłoszą się do lokalnych władz. Czy sprawa będzie omawiana podczas kolejnej sesji rady miasta? Przekonamy się za nieco ponad tydzień.
Napisz komentarz
Komentarze