Przypomnijmy:
Wielbłąd ważył nieco ponad 50kg i przebywał pod czułą opieką mamy Francki. Maluch otrzymał imię na pamiątkę wieloletniego opiekuna stada, doświadczonego pana Waldemara Wójcika, który niestety nie doczekał jego narodzin. Waldka można było już zobaczyć na wybiegu.
Jeden z czytelników poinformował nas o śmierci wielbłąda. Dyrekcja Śląskiego Ogrodu Zoologicznego odmówiła komentarza w tej sprawie.
Fot.: www.facebook.com/slaskiezoo/photos
Napisz komentarz
Komentarze