- Wstępnie potrzebujemy kwoty ok. 600 złotych, to dla nas niewiele, a Marcin dzięki temu będzie mogł zostać w Ugandzie do kwietnia według swojego planu - pisze na profilu społecznościowym redakcji przyjaciółka Marcina Kupczaka.
Marcin Kupczak prowadzi bloga "Hanys on Tour", na którym opisuje swoje wyprawy po całym świecie. Był już m. in. w Nowej Zelandii, USA, Ameryce Południowej i Australii. Podczas pobytu w Ugandzie stara się często opowiadać o Polsce.
Fot.: www.facebook.com/Hanysontour/
Napisz komentarz
Komentarze