Jak czytamy na portalu ruchchorzów.com.pl, Ruch Wielkie Hajduki był jednym z klubów założycieli Ligi Polskiej, organizacji niezależnej od PZPN. Do założycielskiego zebrania doszło w grudniu 1926 r. w Krakowie. Formalna decyzja o przystąpieniu do Ligi zapadła 14 marca 1927 r. na nadzwyczajnym walnym zebraniu członków Ruchu, w lokalu przy dzisiejszej ul. Wrocławskiej.
Hajduczanie długo wzbraniali się przed przystąpieniem do Ligi ze względów finansowych. Na łamach klubowej monografii „75 lat Niebieskich – Księga Jubileuszowa” opowiadał o tym Józef Wieczorek, zasłużony piłkarz, działacz i kronikarz Ruchu: „Wyjazdy do rywali w całym kraju były kosztowne, trudno było o zwolnienia z pracy, piłkarze szanowali robotę jako źródło utrzymania, bo kopanie skórzanej kuli nie przynosiło wystarczających profitów.”
Okazało się, że największym problemem było boisko. Nowopowstała Liga stawiała bowiem większe wymagania niż PZPN. „Niebiescy” nie otrzymali zgody na grę „na Hasioku” i byli zmuszeni szukać innego obiektu. Udało dogadać się z działaczami 1. FC Katowice i to na jego stadionie przy ul. Kościuszki doszło do ligowej premiery drużyny Ruchu, 3 kwietnia 1927 r. Rywalem był… 1. FC. Choć powszechnie mówi się, że formalnie rolę gospodarza pełnili hajduczanie, występują co do tego pewne wątpliwości. Ruch przegrał to spotkanie 0:7, lecz należy podkreślić, że katowiczanie byli wówczas krajowym potentatem, który w pierwszej edycji Ligi został wicemistrzem Polski. „Niebiescy” zagrali w debiucie w następującym składzie:
Kremer – Kutz, K. Kusz, Katzy, Gensior, Badura, Kałuża, Er. Loewe, Czernikowski, Sobota, K. Frost
Trwające rozgrywki to już 77. sezon Ruchu w elicie. W tym czasie „Niebiescy” aż 29 razy stawali na podium! Na koncie chorzowian jest 14 tytułów mistrzowskich, 6 srebrnych i 9 brązowych krążków, dzięki czemu klub z Cichej prowadzi w klasyfikacji medalowej Mistrzostw Polski.
Więcej o debiucie Ruchu w najwyższej klasie rozgrywkowej przeczytacie w jednym z odcinków „Niebieskiego wehikułu czasu”. Znajdziecie go TUTAJ.
Źródło: ruchchorzow.com.pl
Fot.: j.w.
Napisz komentarz
Komentarze