Rok 2016 był dla Wilsona bardzo owocny, na rynku pojawiły się aż dwa nowe albumy artysty - akustyczny “Song for a friend” oraz “Makes me think of home”, którego brzmienie jest bardziej elektryczne, rockowe. Albumy spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem na rynku polskim i pokazały dwa różne oblicza artysty. Pierwszy, dedykowany zmarłemu przyjacielowi, ukazuje niezwykłą zdolność Raya do tworzenie bardzo intymnych, poruszających utworów. Drugi jest dowodem na niezwykłą wyobraźnię i eklektyczność muzycznej wizji wokalisty, nie bojącego się eksperymentować z bogatym instrumentarium i produkcyjnym rozmachem.
Ray Wilson został wyróżniony przez „Classic Rock Magazin“ jako jeden z najwybitniejszych wokalistów z Wielkiej Brytanii, kompozytor, autor tekstów, Swoją klasę potwierdził współpracą z zespołem Genesis, kiedy to w 1996 roku zastąpił w roli wokalisty Phila Collinsa, dzięki swojej oryginalnej barwie głosu, przywracając grupie artystyczny charakter, bardziej kojarzony z czasami gdy przed mikrofonem w zespole stał Peter Gabriel. Wcześniej, w 1994 roku, debiutujący zespół Stiltskin z Rayem w składzie stworzył niezapomniany utwór „Inside”, który podbił listy przebojów(nr. 1 w UK). Szkocki wokalista współpracował także z takimi artystami jak Armin Van Buuren, RPWL, czy Scorpions.
Źródło: ChCK
Napisz komentarz
Komentarze