Na Stadionie Śląskim odliczają już dni do wielkiego otwarcia – co ma się stać latem tego roku. Z każdym dniem przybywa krzesełek, których montaż trwa od lutego. Lada dzień robotnicy zaczną malować na żółto przejścia między sektorami. Dzięki temu stadion zyska śląskie, żółto-niebieskie – barwy. Ogłaszane są też kolejne przetargi. Na wybór najemcy 38 punktów gastronomicznych znajdujących się na obiekcie oraz wokół niego. Na dostawę energii, czy na budowę strzelnicy biathlonowej wraz z zapleczem szatniowo-biurowym.
Źródło: katowice.wyborcza.pl/
Napisz komentarz
Komentarze