Przed sobotnim spotkanie na twitterze Patryka Lipskiego pojawił się taki wpis:
Dzisiaj niestety mecz obejrzę z trybun ???? na szczęście nic poważnego ????????⚽
— Patryk Lipski (@patryklipski10) 15 kwietnia 2017
Jak podaje portal sport.interia.pl niekoniecznie brak w składzie Lipskiego spowodowany jest urazem, a raczej zaległościami finansowymi wobec zawodnika i jego chęcią rozwiązania kontraktu. Tyle tylko, że nawet w szczecińskiej ekipie mówiono przed spotkaniem, że problemem nie jest kontuzja wychowanka Salosu Szczecin, a sprawy pozaboiskowe. Chodzi o to, że zawodnik chce rozwiązania umowy z Ruchem z powodu dwumiesięcznych zaległości - piszą na łamach sport.interia.pl.
Sprawa ma się wyjaśnić po świętach.
Napisz komentarz
Komentarze