Klub spełnił wszystkie wymogi zawarte w podręczniku licencyjnym oraz spłacił niezbędne zobowiązania finansowe, co zaowocowało przyznaniem przez komisję licencji, już w pierwszej instancji. Podczas dzisiejszych obrad postanowiono o objęciu „Niebieskich” nadzorem finansowym i infrastrukturalnym, a w związku z przekroczeniem terminu spłaty zobowiązań licencyjnych nałożono na klub sankcję w postaci trzech ujemnych punktów na sezon 2017/2018.
– Uzyskanie licencji wymagało dużego nakładu pracy wielu osób w klubie, a przede wszystkim było wielkim wyzwaniem finansowym – mówi Janusz Paterman, Prezes Zarządu Ruchu Chorzów SA. – Naszym największym problemem był brak czasu. A ponieważ pieniądze, które miasto zadeklarowało na wykup akcji, z powodów formalnych wpłyną do klubu dopiero w późniejszym terminie, musieliśmy sobie poradzić bez nich. Dziękujemy osobom, które wierzyły, że zdążymy załatwić wszystkie sprawy i spełnić wymagania PZPN. Dziękujemy Kibicom i partnerom biznesowym, którzy trzymali za nas kciuki. Otrzymania licencji nie traktujemy w kategoriach sukcesu i zrobimy wszystko, by tak zarządzać klubem, żeby przyszłe procesy licencyjne były dla Ruchu jedynie normalną sprawą proceduralną, nie budzącą niczyich emocji – podkreśla Janusz Paterman.
Przypominamy, że w przyszłym sezonie Ruch będzie rozgrywał mecze w roli gospodarza na Stadionie Miejskim przy ulicy Cichej 6 w Chorzowie. Jest to jedyny obiekt zgłoszony we wniosku licencyjnym.
Źródło: Ruch Chorzów
Napisz komentarz
Komentarze