Korona z awansem, Ruch wciąż walczy
W sobotę ostatecznie rozstrzygnęły się losy w I lidze. Po wyjazdowym zwycięstwie Korony Handball Kielce nad AZS AWF Warszawa 40:21, podopieczne Jarosława Knopika straciły szansę na 1. miejsce w rozgrywkach I ligi. Tym samym po zwycięstwie nad SPR Sośnica Gliwice 31:23 zapewniły sobie grę w barażach, których stawką jest awans do PGNiG Superligi. Rywalki w tym starciu poznały w środę, kiedy to rozegrano ostatnią kolejkę Superligi. Po zwycięstwie UKS PCM Kościerzyna nad MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 29:26 i porażce KPR Jeleniej Góry nad KPR Gminy Kobierzyce 20:33 to właśnie drużyna z Jeleniej Góry powalczy w barażach o pozostanie w Supelidze, a od przyszłego sezonu prawdopodobnie ligi zawodowej.
Sparingowe zwycięstwa
Od spadku do I ligi szczypiornistki KPR-u Ruch Chorzów dwukrotnie w spotkaniach sparingowych mierzyły się z drużyną z Jeleniej Góry. Przed rozpoczęciem sezonu w hali przy ulicy Granicznej w Chorzowie podopieczne Jarosława Knopika pokonały zespół z Jeleniej Góry 19:18 (14:10). W trakcie przerwy między spotkaniami w marcu br. chorzowianki udały się do Jeleniej Góry, gdzie ponownie zmierzyły się z zespołem Superligi. Tym raze chorzowianki były ponownie górą wygrywając 30:26. Drużyna z Jeleniej Góry w tym sezonie stoczyła 32 spotkania wygrywając zaledwie 8 meczów, jeden zremisowały, a pokonane schodziły w 23 spotkaniach. Z Superligi spadają szczypiornistki MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz, a drużyna AZS Łączpol AWFiS Gdańsk prawdopodobnie zrezygnuje z udziału w rozgrywkach ligi zawodowej, która jest przymierzana w miejsce aktualnej Superligi.
Koleżanka z parkietu i dwie superstrzelczynie
Oprócz sparingów rozegranych z drużyną z Jeleniej Góry barwy tego zespołu broni dobrze znana w naszym mieście Monika Ciesiółka. - Choć grałyśmy z nimi dwa razy to znamy dobrze tylko Monikę Ciesiółkę. Sparingi to zupełnie inna gra, teraz będzie trzeba się zmobilizować i wygrać w meczu o stawkę - mówi kapitan Karolina Jasinowska. Jeszcze w ubiegłym sezonie Ciesiółka była bramkarką KPR-u Ruch Chorzów, a teraz wraz z drużyną z Jeleniej Góry walczy o utrzymanie w Superlidze. Oprócz dobrze znanej bramkarki na uwagę zasługują dwie szczypiornistki KPR Jelenia Góra - skrzydłowa Joanna Załoga i rozgrywająca z Ukrainy Sabina Kobzar. Załoga w tym sezonie zdobyła aż 177 bramek i zajęła wysokie 5. miejsce w klasyfikacji strzelczyń Superligi.
Sabina Kobzar plasuje się trzy miejsca niżej (8. miejsce) z dorobkiem 146 bramek w 28 spotkaniach. Ukrainka w 2013 roku grała na wypożyczeniu z Zagłębia Lubin w zespole "Niebieskich".
Chorzowska twierdza
Pierwsze spotkanie "Niebieskie" rozegrają już 24 maja na własnym parkiecie o godzinie 18. W tym sezonie podopieczne Jarosława Knopika nie przegrały we własnej hali, a ostatniej porażki doznały rok temu. Skuteczność będą mogły zweryfikować już w środę w pierwszym barażowym starciu. Trzy dni później w Jeleniej Górze zmierzą się na wyjeździe.
Napisz komentarz
Komentarze