Wczoraj w nocy na uwagę policjantów patrolujących rejon ul. Odległej przykuł młody mężczyzna dźwigający worek. Gdy zobaczył on radiowóz wyrzucił go i zaczął uciekać. Chwilę później znalazł się w rękach mundurowych. W worku znajdowała się szpula kabla i młotowiertarka.
Mężczyzna twierdził, że znalazł te rzeczy przy pobliskim płocie. Mundurowi nie dali mu jednak wiary i wezwali na miejsce przewodnika z psem oraz kryminalnych. Pies bezbłędnie wskazał posesję na której były jeszcze dwa worki z kablami i elektronarzędziami. Gdyby nie czujność mundurowych, pokrzywdzony straciłby mienie warte ponad 5 tys. zł.
Wobec niepodważalnych dowodów 23-latek przyznał się do kradzieży. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Źródło: KMP Chorzów
Napisz komentarz
Komentarze