Dwa mecze, 120 minut prawdziwej walki na parkiecie tak wyglądały ostatnie dni w wykonaniu KPR-u Ruch Chorzów, który w rywalizował w barażach o PGNiG Superligę, a ich rywalem był KPR Jelenia Góra. "Niebieskie" w środę na własnym parkiecie pokonały 11. zespół Superligi 28:24 i na wyjazd jechały z zaliczką czterech bramek.
Spotkanie dobrze rozpoczęły chorzowianki, które po bramkach Oktawii Płomińskiej i Joanny Rodak objęły prowadzenie 2:0. W 5. minucie meczu skrzydłowa KPR-u, Płomińska, grająca ostatnie spotkanie w "Niebieskich" barwach trafiła po raz 100 w tym sezonie do bramki rywalek.
Przewaga dwóch bramek dla "Niebieskich" utrzymywała się do 23. minuty spotkania, kiedy to do remisu doprowadziły szczypiornistki z Jeleniej Góry. Ruch ponownie zdołał odskoczyć na dwie bramki różnicy po rzutach Agnieszki Benduckiej i Rodak (10:8). Ostatnie minuty pierwszej połowy nie były najlepsze w wykonaniu podopiecznych Jarosława Knopika i ostatecznie po 30 minutach gry to KPR Jelenia Góra prowadziła 13:12.
Niemal wyłączona z rzucania w tym spotkaniu była ich liderka Sabina Kobzar autorka tylko jednej bramki. Godnie zastępowały ją natomiast Joanna Załoga, Aleksandra Tomczyk i Sylwia Jasińska. Od początku drugiej połowy do ataku ruszyły gospodynie i w 38. minucie prowadziły już 17:14. Chorzowianki zdołały się pozbierać i w 50. minucie doprowadziły do remisu po 20. Ostatnie 10 minut meczu to prawdziwy horror. Jelenia Góra trafiła trzy razy z rzędy i od stanu 23:21 wyszły na prowadzenie 25:21, który dawał im utrzymanie w Superlidze. Kluczową akcję przeprowadziły "Niebieskie" na dwie sekundy przed końcem meczu, kiedy to bramkę na 26:23 zdobyła Agnieszka Piotrkowska. Jak się chwilę później okazało była to bramka na wagę awansu do Superligi! Na brawa zasługuje cały zespół, jednak najwięcej bramek w sobotnim meczu zdobyła, kapitan Karolina Jasinowska - 7. O jedną bramkę mniej odnotowała Rodak, a pięć celnych rzutów miała Płomińska.
Tym samym po roku przerwy KPR Ruch Chorzów wraca do PGNiG Superligi, a od przyszłego sezonu będzie rywalizował prawdopodobnie w lidze zawodowej.
Zobaczcie radość naszej drużyny po upragnionym awansie
KPR Jelenia Góra - KPR Ruch Chorzów 26:23 (13:12)
KPR Jelenia Góra: Hoffman, Ciesiółka 1, Filończuk - Tomczyk 8, Jasińska 7, Załoga 6, Bilenia 2, Kobzar 1, Oreszczuk 1, Maziarz, Wojtas, Kanicka, Janas, Skowrońska, Koc
Kary: 10 minut
KPR Ruch Chorzów: Staś, Bednarek, Jaśkiewicz - Jasinowska 7 , Rodak 6, Płomińska 5, Benducka 3, Piotrkowska 1, M.Drażyk 1, Lesik, Stokowiec, Masłowska, Stokowiec, Nimsz
Kary: 12 minut
Napisz komentarz
Komentarze