Korzystanie z tej atrakcji to nie tylko sama przejażdżka. W strefie „Lecha” na odwiedzających czekają liczne elementy tematyczne, m.in. zamek Lecha, dąb z orlim gniazdem i kuźnia kowalska. Dodatkowe emocje i niezapomniane wrażenia zapewni media room, w którym oczekujący na przejazd, zostaną wprowadzeni w tematykę atrakcji. Preshow „Legenda o Lechu”, to przedsięwzięcie wyjątkowe nie tylko na polskim rynku – podobne atrakcje są realizowane tylko przez największe parki rozrywki na świecie.
Wyprawa przez tajemniczy las
Koncepcję przygotował Fish Ladder – dział projektów specjalnych Platige Image. Za opracowanie warstwy wizualnej opowieści i produkcję filmu odpowiada Platige Entertainment, a techniczną stroną przedsięwzięcia zajmuje się Platige Events. – Dzięki tej współpracy nasz rollercoaster będzie wyjątkowy zarówno pod względem parametrów, technologii i tematyki – podkreśla Beata Markiewicz, brand manager Legendii Śląskiego Wesołego Miasteczka.
Media room to trzy panoramiczne ekrany, które otaczają widzów i pozwalają im zanurzyć się w multimedialną opowieść. - W ten sposób odwiedzający Lech Coastera najpierw wędrują przez tajemniczy las, by chwilę później wspiąć się wraz z głównym bohaterem na prastary dąb i spotkać legendarnego orła. Wielki ptak zabiera w podróż najpierw wodza słowiańskiego plemienia, a chwilę później podobne emocje przeżywają widzowie – mówi Markiewicz.
Opowieść w nowoczesnej formie
Obraz powstaje dzięki układowi trzech wysokiej jakości projektorów oraz ekranów, które zostały zaprojektowane specjalne dla parku rozrywki w Chorzowie. System uzupełniają głośniki otaczające widzów oraz elementy scenograficzne zbudowane w oparciu o technologię LED.
Jan Pomierny, producent kreatywny projektu z Platige Image, zapewnia, że preshow przestawiający „Legendę o Lechu” jest pierwszym tego typu rozwiązaniem nie tylko w polskich parkach rozrywki, ale również w Europie Środkowo-Wschodniej. – Nasza wspólna realizacja to przykład na to, jak cała atrakcja może zyskać, poprzez dodanie opowieści i przedstawienie jej w nowoczesnej formie, dzięki wykorzystaniu technologii – przyznaje.
Sama przejażdżka „Lechem” ma potrwać 104 sekundy. Dwudziestoosobowy wagonik coastera wjedzie na wysokość 40 metrów. Następnie pokona olbrzymi spad i skręci do ciemnej jaskini, po czym przejedzie tuż nad powierzchnią stawu. Na torze czekają aż cztery inwersje. Jedna z nich przechodzi przez budynek zamku, skręcając dynamicznie linię wagoników, a kolejna znajduje się tuż za olbrzymim dębem o wysokości 14 metrów i rozpiętością gałęzi do 20 metrów. Właśnie pod nim, w szalonym tempie 95 kilometrów na godzinę, popędzi wagonik „Lecha”.
Rycerska sala biesiadna
Po skorzystaniu z atrakcji będzie się można zrelaksować w Oberży Lecha. Restauracja, którą urządzono w stylu średniowiecznej karczmy, ma 800 metrów kwadratowych. Sala konsumpcyjna jest przewidziana na trzysta osób. Tyle samo gości znajdzie miejsce na tarasie wychodzącym na jezioro, z którego można podziwiać Lech Coastera oraz panoramę Legendii. W menu znajdą się potrawy staropolskie, głównie mięso, zupy i warzywa.
– Wnętrze restauracji wraz z olbrzymim świetlikiem dachowym, zostało urządzone w stylu rycerskiej sali biesiadnej i stanowi naturalne uzupełnienie tematycznej strefy Lecha – wyjaśnia Markiewicz.
Dodatkowo, w strefie przygotowany jest też mniejszy punkt gastronomiczny „Pod Dębem”, serwujący przekąski.
Źródło: Park Śląski
Napisz komentarz
Komentarze