W reprezentacji Polski nasza obrotowa gra głównie w defensywie i śmiało można powiedzieć, że jest kluczowym ogniwem tej formacji od kilku lat. Na inaugurację zmagań biało-czerwone zmierzyły się z reprezentacją Tajpei. Azjatki przed rokiem podczas mistrzostw świata okazały się być górą w starciu z Polkami. Tym razem to nasze szczypiornistki pokonały je w dwóch setach 26:11, 15:10, a najskuteczniejszą zawodniczką była Paula Mazurek. -Tak naprawdę nie ważne czy to był Tajwan czy inna drużyna, najważniejsze jest, żeby mecz po meczu zdobywać punkty i wejść dobrze w ten turniej. Jesteśmy mega zadowolone z tego spotkanie - powiedziała po meczu Masłowska.
Pełną wypowiedź naszej szczypiornistki prezentujemy poniżej:
Przypomnijmy, że w tej odmianie piłki ręcznej mecz trwa dwa sety po 10 minut, a wygrana w każdym z nich to jeden duży punkt. W przypadku remisu o zwycięstwie decyduje shoot-out.
W drugim starciu podopieczne Marka Karpińskiego zmierzyły się z Brazylią. Wicemistrzynie świata sprzed roku i 3-krotne mistrzynie globu w tej odmianie piłki ręcznej postawiły duży wyżej poprzeczkę. "Canarinhos" pokonały naszą reprezentację 24:11 i 18:12. W tabeli grupy B Polki zajmują drugie miejsce i przed meczem ćwierćfinałowym pozostało im jedynie czwartkowe spotkanie z Australią.
W reprezentacja Polski gra również była szczypiornistka KPR-u Ruch Chorzów - Natalia Krupa.
Napisz komentarz
Komentarze