To już ostatni etap przygotowań do sezonu 2017/2018 w wykonaniu zespołu KPR Ruch Chorzów. Po sparingach w Czechach oraz turniejach w Kielcach i Kobierzycach tym razem "Niebieskie" zaprezentowały się we własnej hali podejmując Piotrcovię i Koronę Handball Kielce. W pierwszym spotkaniu "Niebieskie" zmierzyły się po raz...czwarty w okresie przygotowawczym. Po dwóch porażkach w Kielcach i wygranej w Kobierzycach podopieczne Jarosława Knopika pokonały ekipę z Piotrkowa Trybunalskiego 25:24. Niestety w tym spotkaniu urazu kolana doznała Joanna Rodak. - Zderzyłam się z zawodniczką z Piotrkowa i doznałam urazu kolana. Po wstępnej diagnozie okazuje się, że wiązadła są całe i prawdopodobnie to mocniejsze stłuczenie. Tydzień przerwy i mam nadzieję, że wrócę na parkiet - mówiła tuż po spotkaniu skrzydłowa KPR Ruch Chorzów.
W drugim spotkaniu dnia podopieczne Jarosława Knopika wysoko pokonały Koronę Handball Kielce 25:15. W obu spotkaniach zagrała testowana przez Ruch, rozgrywająca Katarzyna Piecaba, jednak ostatecznie zarząd nie podpisał kontraktu z byłą szczypiornistką z Kielc.
- Za nami dwa etapy przygotowań do sezonu. W pierwszym postawiliśmy na trening siłowy i motoroczny. Drugi etap zakończony sparingami w sobotę to trening taktyczny i okres sparingowy. To ostatnie sparingi z drużynami PGNiG Superligi - komentował Jarosław Knopik.
W najbliższy weekend chorzowianki zmierzą się z SPR-em Olkusz, a ostatnie sparingi zagrają również z drużyną z Olkusza, jednak tym razem na własnym parkiecie.
Napisz komentarz
Komentarze