Chuligani starli się z policją

W dniu meczu nad bezpieczeństwem mieszkańców Chorzowa i kibiców czuwało prawie dwustu pięćdziesięciu policjantów z chorzowskiej komendy oraz katowickiego oddziału prewencji. Choć sam mecz przebiegł spokojnie, to przed jego rozpoczęciem, pseudokibice chorzowskiej drużyny kolejny raz pokazali jak nie należy kibicować.

- W trakcie przemarszu z dzielnicy Chorzów Batory, chuligani najpierw odpalili kilkadziesiąt rac a następnie obrzucili nimi funkcjonariuszy zabezpieczających ich przejście. Jeden z policjantów z chorzowskiego zespołu konnego został poparzony jedną z rac. Na szczęście nie odniósł on większych obrażeń – informuje chorzowska komenda policji.

Jeden z agresorów biorących udział w przemarszu został już zatrzymany. Mundurowi będą zajmowali się teraz ustaleniem i zatrzymaniem pozostałych osób, które naruszyły ład i porządek. Służba ochrony zatrzymała też fotoreportera, który odmówił pokazania zawartości torby, z którą chciał wejść na stadion.

- Przypominamy, że osoby, które podczas imprezy sportowej używają elementów odzieży lub przedmiotów, przez które ich identyfikacja jest utrudniona lub niemożliwa, podlegają karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2 tysiące złotych – przestrzegają funkcjonariusze.

Źródło: KMP Chorzów