Przypomnijmy:
Na początku lipca w ŚWM uruchomiono Strefę Circus, w której rodziny mogą bawić się na tematyzowanych urządzeniach. Cztery nowe, rodzinne atrakcje pojawiły się też w strefie na wprost wejścia. Wśród nich Magical Postal Service (goście wsiadają do czteroosobowego samochodu, stylizowanego na pojazd pocztowy z lat 20.), Electric Ring (składa się z 20-to dwuosobowych wagoników, poruszających się po falowanym torze), Air Balloons i Sailor Academy (podróż balonem i statkiem pirackim dla dzieci).
Tajemniczna Strefa Magicznej Góry otwarta zostanie 30 lipca. Magical Mountains usytuowana zostanie w okolicach bramy technicznej, od strony Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Od końca lipca, goście lunaparku będą w niej mogli specjalną ścieżką spacerować wokół jeziora, co dotychczas było mocno ograniczone.
– Dla fanów ekstremalnych atrakcji, które będą dominować na tym terenie, dobrą wiadomością będzie ponowne uruchomienie właśnie w tym miejscu karuzel Flic Flac oraz Ufo i Rainbow. Po mocnych wrażeniach, odpoczniemy i dobrze zjemy tu również w nowym, tematycznym punkcie gastronomii – Old Mine Tavern - zaznacza Beata Markiewicz, brand manager ŚWM.
To nie koniec dobrych wiadomości. W strefie magicznej góry bawić się będzie można także po zmroku, w czasie organizowanej przez lunapark, kolejnej imprezy „Wesołe at night”, która zaplanowana jest na 13 sierpnia. Na deser, w Magical Mountains zostanie udostępnione nowe urządzenie.
Diamond River, czyli rwący spływ to bez wątpienia będzie hit ŚWM. Budowa i odpowiednie zaaranżowanie tej atrakcji trwało kilka miesięcy.
– Przejażdżka potrwa 9 minut. Diamond River to urządzenie ekstremalne, jedyne takie w Polsce, osadzone w tematyce kopalni diamentów, goście podróż rozpoczną już w strefie oczekiwania na przejazd. W budynku przed urządzeniem znajdą się liczne eksponaty oraz tablice, które przybliżą jego tematykę oraz legendę o śląskim opiekunie kopalni Skarbniku – dodaje Markiewicz.
Ma to być jedno z najciekawszych urządzeń lunaparku. Przeprawa Diamond River odbywać się będzie dwunastoosobową łodzią po torze imitującym rzekę. Na trasie znajdują się zjazdy z dwóch wież o wysokości 8 i 12 metrów pod kątem ok. 60 stopni. Na zakończenie łódź będzie wpadać do oczka wodnego z efektowną falą.
Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, nie kryje zadowolenia z kolejnych inwestycji.
– To miejsce z tradycjami i powinniśmy dbać o to, by tę tradycję podtrzymywać. Ogromnie ważne są w tym przypadku zainwestowane środki. Wierzę, że nowe atrakcje przyciągną do miasteczka nowych odwiedzających, przede wszystkim dzieci, bo tak naprawdę to ich zadowolenie, ich uśmiech, są dla nas najważniejsze – podkreśla Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego.
Źródło: parkslaski.pl
Fot.: facebook.com/slaskie.wesole.miasteczko
Napisz komentarz
Komentarze