Adam Wieczorek miał zadebiutować w MMA już w lipcu, podczas gali UFC 214. Jego plany pokrzyżowała jednak kontuzja Dmitra Smolyakova, z którym miał stanąć w ringu. Walkę przeniesiono na galę UFC w Gdańsku, ale na kilka tygodni przed terminem, Rosjanin ponownie doznał urazu. Ostatecznie zdecydowano, że zastąpi go Anthony Hamilton, ale ta walka również została odwołana z powodu gdańskich pseudokibiców. Do czterech razy sztuka?
Adam Wieczorek przez ostatnie dni przygotowywał się do walki w Shark Top Team w Łodzi. "Siwy" przekonuje, że jest już gotowy na starcie z amerykańskim fighterem.
Napisz komentarz
Komentarze