Po raz pierwszy „na kadrę” pojechał Artur Balicki. Nasz napastnik zadebiutował w reprezentacji do lat 19 w towarzyskim spotkaniu ze Szwecją wchodząc na boisku w drugiej połowie na pozycję… skrzydłowego. Polacy wygrali 1:0. Kilka dni później, już jako napastnik, wyszedł w podstawowym składzie na mecz z Norwegią i rozegrał 45 minut. Tym razem lepsi byli rywale, którzy zwyciężyli 2:0.
Powołanie otrzymał również „stary” kadrowicz, Mateusz Hołownia. Lewy obrońca ma na koncie ponad 30 występów z orłem na piersi, jednak po raz pierwszy trafił do młodzieżówki prowadzonej przez trenera Czesława Michniewicza. Biało-czerwoni walczący w eliminacjach do mistrzostw Europy zanotowali wpadkę remisując 2:2 na wyjeździe z Wyspami Owczymi. Mateusz spędził cały mecz na ławce rezerwowych, a kilka dni później zabrakło go w kadrze na pojedynek z Danią wygrany przez Polaków 3:1. Dodajmy, że bardzo udany występ zanotował w tym spotkaniu były bramkarz Ruchu, Kamil Grabara.
Trzecim „Niebieskim” kadrowiczem był Bartłomiej Kulejewski, powołany do reprezentacji Polski do lat 18 na dwumecz z Austrią. Młody obrońca zagrał tylko w pierwszym spotkaniu, pełne 90 minut. Biało-czerwoni przegrali 2:3, a jedną z bramek zdobył „nasz” Przemysław Bargiel.
BARTŁOMIEJ KULEJEWSKI (U’18)
Austria – Polska 3:2, 90 minut
Austria – Polska 0:1, bez gry
ARTUR BALICKI (U’19)
Szwecja – Polska 0:1; 28 minut
Norwegia – Polska 2:0, 45 minut
MATEUSZ HOŁOWNIA (młodzieżówka)
Wyspy Owcze – Polska 2:2, cały mecz na ławce
Polska – Dania 3:1, poza kadrą
Źródło: Ruch Chorzów
Napisz komentarz
Komentarze