W minionych tygodniach „Wigierki” zachwycały swoich kibiców dobrą formą w lidze. Ostatnie pięć meczów w ich wykonaniu to trzy zwycięstwa i dwa remisy. Do najbardziej imponujących osiągnięć w tym okresie można zaliczyć zakończone wynikiem 3:0 mecze przeciwko wyżej notowanemu GKS-owi Tychy i Podbeskidzia Bielsko-Biała. Goście dzisiejszego meczu są „w gazie”, ale chorzowianie na pewno nie zamierzają składać broni i powalczą tego wieczoru o komplet punktów.
Trzeba uczciwie przyznać, że mimo lepszej niż na początku sezonu gry chorzowskiego Ruchu, jego forma wciąż nie zachwyca. Trener Juan Ramon Rocha zmienił oblicze zespołu, który pod jego wodzą spisuje się dużo lepiej niż miało to miejsce gdy pierwszym trenerem był jego obecny asystent, Krzysztof Warzycha. Mimo to wyniki w ostatnich kolejkach nie satysfakcjonują zarówno kibiców, jak i z pewnością samych piłkarzy i członków sztabu szkoleniowego.
Po serii sześciu meczów w których zgarnęli aż piętnaście punktów, chorzowianie zanotowali dwie porażki z rzędu. Pierwszą 2:1 w wyjazdowym spotkaniu przeciwko Zagłębiu Sosnowiec (ostatecznie, z powodu błędu w protokole, zostali ukarani walkowerem) oraz 1:2 na własnym stadionie ze Stalą Mielec. Teraz „Niebiescy” postarają się odwrócić złą passę. Pomóc w tym mają powracający Miłosz Trojak i Bojan Marković, którzy pauzowali za kartki oraz Mateusz Zawal borykający się w ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi.
Po siedemnastu rozegranych meczach Ruch ma w dorobku czternaście punktów i zajmuje miejsce na samym dnie tabeli I ligi. Tego wieczoru chorzowianie zagrają ostatni mecz przed własną publicznością w tym roku. Wygrana w tym spotkaniu pozwoliłaby im wyprzedzić Górnik Łęczna i wskoczyć na przedostatnią, siedemnastą pozycję. Czy „Niebiescy" powrócą na właściwe tory i rozpoczną swój marsz w górę tabeli? Przekonamy się już wkrótce. Pierwszy gwizdek na stadionie przy ul. Cichej zabrzmi o godzinie 18:00.
Napisz komentarz
Komentarze