- Polowanie na wilka trwało dwa lata. W 2015 roku fotografowałem niedźwiedzie w Finlandii. Po cichu liczyłem, że uda mi się sfotografować również wilki. Wówczas się nie udało, ale wilk zawładnął moją wyobraźnią - mówi Adrian Ślązok, od kilkunastu lat fotograf prasowy, od 2010 roku realizujący projekty związane z fotografią przyrody. - Cieszy mnie nie tylko nagroda, ale przede wszystkim samo zdjęcie. Wilk to rzadki gatunek, prowadzący bardzo skryty tryb życia - dodaje.
- Trudno go sfotografować. A mnie udało się zrobić zdjęcie o walorach estetycznych, z kontrą wschodzącego słońca, bardzo plastyczne, a w kadrze znalazł się jeszcze kruk dopełniający kompozycję - zaznacza Adrian Ślązok. Następnym celem chorzowskiego fotografa jest fotografowanie narodzin fok szarych. W tym celu przygotowuje wyprawę na wschodnie wybrzeże Wielkiej Brytanii jesienią tego roku.
Więcej na www.foto.chorzow.pl.
Napisz komentarz
Komentarze