Sborna była zdecydowanym faworytem tego spotkania. Rosjanie są aktualnymi wicemistrzami świata oraz Europy. Ich kadra jest naszpikowana wieloma gwiazdami futsalu, chociaż warto zwrócić uwagę, na nazwiska niektórych zawodników. Świadczą one raczej o brazylijskim aniżeli rosyjskim pochodzeniu.
Przypomnijmy, że w kadrze Polski występuje trójka graczy, którzy na co dzień bronią barw Clearexu, są nimi Mikołaj Zastawnik, Robert Gładczak oraz Maciej Mizgajski. Chorzowianie walnie przyczyniali się do ataków Biało-Czerwonych i stanowili mocny punkt zespołu. Na uwagę zasługiwały strzały oddawane w pierwszej połowie przez Gładczaka oraz Zastawnika. Po przerwie w kilku fragmentach mogliśmy oglądać na boisku także Mizgajskiego.
Kluczowe momenty nastąpiły właśnie drugiej części meczu. W 36. minucie wynik otworzył Chishkala, który strzałem z lewej strony boiska pokonał naszego bramkarza. Wyrównanie nastąpił cztery minuty później. Z bardzo ostrego kąta uderzył Michał Kubik, po jego strzale futbolówka znalazła się w siatce. Na tablicy ukazał się wynik 1:1, który nie nie uległ już zmianie do końca spotkania.
Kolejny mecz grupowy Polacy rozegrają w czwartek przeciwko Kazachstanowi.
Napisz komentarz
Komentarze