„Niebiescy” nieźle zaczęli spotkanie z aktualnym wiceliderem ormiańskiej ekstraklasy. Grali szybko, dobrze pressingiem, a po kilku odbiorach w środku pola próbowali zawiązywać kontry, brakowało jednak precyzji w decydujących momentach. Z czasem mecz się wyrównał i rywale odważniej zbliżali się do naszej bramki. Ostrzeżeniem była sytuacja z 17 minuty, kiedy Wardan Poghosjan nieznacznie się pomylił z ostrego kąta. 10 minut później Gandzasar objął prowadzenie. Na prawej stronie urwał Mateuszowi Hołowni uciekł szybki Lubambo Musonda. Nasz defensor próbował ratować się wślizgiem, w czym arbiter dopatrzył się przewinienia i podyktował rzut karny. Pewnym egzekutorem był najskuteczniejszy strzelec zespołu, Gegham Harutjunjan. Chorzowianie szukali wyrównania, ale trudno było o dobre okazje. W pierwszej części strzelali testowany Grek Armando Goufas, Miłosz Przybecki i Mateusz Hołownia, ale żaden ze strzałów nie trafił w światło bramki Ormian. Na domiar złego tuż przed przerwą rywale jeszcze podwyższyli prowadzenie. Błąd naszej defensywy sprawił, że niespodziewanie Wardan Poghosjan znalazł się w sytuacja sam na sam z Nikołajem Bankowem i pewnie skierował piłkę do siatki.
W przerwie trener dokonał trzech zmian. W miejsce Bankowa, Goufasa i Pawła Wojciechowskiego weszli Libor Hrdlicka, Vilim Posinković i Mello. Długo jednak obraz gry nie ulegał zmianie. Ormianie skupili się na defensywie i skutecznie wybijali „Niebieskich” z uderzenia. Na końcowe fragmenty sztab posłał kolejnych zmienników, m.in. Artura Balickiego, który w 83. minucie zdobył kontaktowego gola po dośrodkowaniu Michała Walskiego z rzutu rożnego. Gol dodał drużynie wiary i gra nabrała tempa. Na bramkę Ormian zaczął sunąć atak za atakiem. W pole karne piłki dorzucał Słoma, z dystansu próbował Mello. Brazylijczyk mógł doprowadzić do wyrównania w 90. minucie, kiedy idealnie podał mu Vilim Posinković, ale będąc tuż przed bramką nie trafił dobrze w piłkę.
W czwartek „Niebiescy” rozegrają ostatni sparing na cypryjskim zgrupowaniu. Ich rywalem będzie białoruski FK Homel.
Ruch Chorzów – Gandzasar Kapan 1:2 (0:2)
0:1 Gegham Harutjunjan z rzutu karnego, 27 min.
0;2 Wardan Poghosjan, 45 min.
1:2 Artur Balicki, 83 miin.
Ruch: Bankow (46 Hrdlicka) – Villafane (77 Starzyński), Kowalczyk, Marković, Hołownia – Walski, Urbańczyk (77 Trojak) – Przybecki (77 Słoma), Wojciechowski (46 Mello), Goufas (46 Posinković) – Majewski (77 Balicki); trener: Chouan Ramon Rotsa.
Gandzasar (skład wyjściowy): Meliksetjan – Minasjan, Memović, Iszchanjan, Chaczatrjan – David, Wbeymar – Musonda, Poghosjan, Alex Junior – Harutjunjan; trener: Karen Barsegjan.
Źródło: Ruch Chorzów
Napisz komentarz
Komentarze