W ubiegłym tygodniu rozpoczęła się Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w Kościelisku. Podczas tego wydarzenia obecna była zawodniczka UKS Karlik Chorzów – Karolina Janko. Młoda biathlonistka zaprezentowała się z jak najlepszej strony podczas zawodów. Chorzowianka zdobyła trzy medale: zajęła 3. miejsce w sprincie, drugie w biegu indywidualnym, a po złoto sięgnęła w biegu pościgowym. Jest to ogromny sukces utalentowanej sportsmenki. Jak na sukces zareagowała trenerka zawodniczki, Agnieszka Cyl?
- Szczerze? Spodziewaliśmy się tego sukcesu! - skomentowała z uśmiechem pani Agnieszka – Karolina ciężko pracowała w okresie przygotowawczym i jej postawa nie była przypadkiem, wiedzieliśmy na co ją stać – dodaje.
Dla biathlonistki nie był to jednak koniec wyróżnień, bowiem otrzymała powołanie na Mistrzostwa Świata Juniorek, które odbędą się w estońskiej miejscowości Otepää. Dzięki temu Janko będzie miała okazję na sprawdzenie swoich umiejętności na arenie międzynarodowej.
- Głównym założeniem odnośnie Mistrzostw Świata jest zdobycie doświadczenia. Im wcześniej Karolina zacznie jeździć na tego typu zawody tym lepiej dla niej. Musi jednak dać z siebie 100% i pokazać pełnię swoich możliwości. Będziemy mogli zobaczyć jak wygląda na świecie. Jeżeli będzie kontynuowała swoją dobrą pracę to jestem pewna, że może osiągnąć dobre rezultaty – ocenia trenerka zawodniczki.
Oczywiście pierwsze sukcesy zawsze rozpalają wyobraźnię samej zawodniczki, kibiców oraz trenerów. Wyniki które do tej pory osiąga Karolina pozwalają na to, aby wiązać z nią wielkie nadzieje. Czy chorzowianka ma szansę na bogatą karierę i w przyszłości może zapracować na wyjazd na Igrzyska Olimpijskie?
- Karolina jest młodą zawodniczką. Robi bardzo duże postępy, a warto zaznaczyć, że trenuje biathlon od 3 lat. Jeżeli wytrwa w tym sporcie to jestem spokojna. Ma dobry organizm, dobry charakter i ogromny potencjał. Jest oczywiście na początku swojej kariery i czeka ją wiele pracy, ale mimo tego, że jest dosyć wcześnie, to plan szkoleniowy pozwala zakładać, że w przyszłości Karolina będzie walczyła o najwyższe cele i dostanie się do głównej kadry – ocenia Agnieszka Cyl.
Pozostaje nam wierzyć w to, że Karolina wykorzysta swój talent, dokładając do niego ciężką pracę. Może dzięki temu, za kilka lat będziemy mogli zobaczyć chorzowiankę startującą na Igrzyska Olimpijskich, podczas których spełni marzenia kibiców(i swoje) o biathlonowym sukcesie w postaci medalu.
Napisz komentarz
Komentarze