Chorzowianie w ostatnim sparingu niestety odnieśli kolejną porażkę. Gandzasar Kapan pokonał Ruch 2:1. Wicemistrzowie Armenii postawili przed naszymi graczami twarde warunki, ale całość spotkania była naprawdę wyrównana. Poniżej przedstawiamy komentarze pomeczowe oraz skrót sparingu.
Cała drużyna postanowiła udzielić wsparcia trenerowi bramkarzy Robertowi Mioduszewskiemu. Były golkiper musiał opuścić zgrupowanie w Ayia Napa ze względu na kontuzję. „Miodek” zerwał ścięgno Achillesa.
Cypr opuścił także Santiago Villafane. Argentyński obrońca z powodu spraw rodzinnych musiał pilnie udać się do swojej ojczyzny. Defensor dołączy do zespołu w Chorzowie, na początku przyszłego tygodnia.
Szykuje się naprawdę dobry materiał. Obcokrajowcy Ruchu uczą się godać. Jak na ten moment pojawiła się tylko zapowiedź, ale nawet te krótkie nagranie wzbudza wiele pozytywnych emocji.
Przed drużyną „Niebieskich: ostatni sprawdzian na cypryjskim zgrupowaniu. Chorzowianie zmierzą się z 10. zespołem białoruskiej ekstraklasy – FK Homel.
FK Homel powstał w 1959 r. Największym sukcesem klubu jest mistrzostwo Białorusi z 2003 r. oraz dwa krajowe puchary z 2002 i 2011 r. Sezon 2017 (system wiosna – jesień) „Zielono-biali” jako beniaminek rozgrywek zakończyli na 10. miejscu w ekstraklasie naszych wschodnich sąsiadów.
– W białoruskiej piłce jest sporo zawirowań. Tam się nie podpisuje kontraktów na dwa lata czy więcej, tylko zwykle na rok. Piłkarze zmieniają kluby jak rękawiczki, bo dzisiaj tu lepiej płacą, a jutro gdzie indziej – mówił nam w wywiadzie Paweł Wojciechowski, który w przeszłości miał okazję grać za naszą wschodnią granicą. Słowa napastnika Ruchu pasują idealnie do sytuacji w FK Homel. Po sezonie z klubu odeszło aż 8 zawodników, a w ich miejsce zakontraktowano już ośmiu nowych i dokooptowano kilku młodych graczy.
FK Homel, podobnie jak Ruch, przybył na Wyspę Afrodyty 2 lutego, a jego bazą również jest Ayia Napa. Białorusini korzystają nawet z tych samych boisk. Dotychczas na Cyprze nasi czwartkowi rywale rozegrali 5 sparingów. Pokonali szwajcarskie zespoły Young Boys Berno U’21 (1:0) i AS Timau (5:0) oraz rosyjską Mordoviję Sarańsk (2:1). Ponadto przegrali 2:5 z Uralem Jekaterynburg oraz zremisowali 3:3 z Rotorem Wołgograd (oba kluby z Rosji). Najlepszymi strzelcami białoruskiej drużyny byli w tych spotkaniach nowo pozyskani Roman Wołkow i Iworyjczyk Mohamed Konate, którzy zdobyli po 3 gole.
Źródło: Ruch Chorzów
Napisz komentarz
Komentarze