Anna Chwalebna znana jest przede wszystkim dzięki swoim występom z zespołem Piersi. W jaki sposób do niego trafiła? Stało się to w sposób nieco przypadkowy i spontaniczny – jak wiele rzeczy w życiu chorzowianki. - Poznałam chłopaków przez naszego wspólnego znajomego, Pawła Kukiza. Nie potrafię już przypomnieć sobie szczegółów, ale początkowo miałam nawiązać współpracę z Pawłem, a skończyło się na tym, że zostałam gościnnym wokalem jego byłego zespołu – mówi wokalistka grupy Piersi.
Muzyka nie jest jedyną miłością w życiu Anny Chwalebnej. Drugą – równie wielką, co sama podkreśla – jest miłość do ludzi i zwierząt. Dlatego właśnie zdecydowała się pomagać potrzebującym zwierzakom i założyć w jednej z małopolskich miejscowości Stado #RoyalRyjek. - W moje życie od zawsze wpisana jest scena i zwierzęta. Tak sobie czasem myślę, że te wszystkie wspaniałe chwile jakie miałam okazję przeżyć na estradzie, miały na celu zwrócenie na siebie uwagę, dzięki czemu teraz mogę na większą skalę pomagać zwierzakom – dodaje chorzowianka.
Czym jest dokładnie Stado #RoyalRyjek?- To przestrzeń, w której żyjemy i pracujemy. Jest inicjatywą całkowicie prywatną. To moja misja, mój sposób na życie. Staramy się pomagać każdemu stworzeniu, które potrzebuje wsparcia – zaznacza Anna Chwalebna. - Choćby nie wiem co się działo, nikt ze Stada nigdy nie jest porzucany. Mamy dwa konie, dwa koty, siedem psów... Wkrótce, kiedy przeniesiemy się w nowe miejsce, gdy tylko uda nam się je pozyskać, Stado się rozrośnie. Odnalazłam już odpowiednie miejsce na ziemi, teraz szukamy wsparcia, o które nie wstydzę się już prosić – dodaje.
W opiece nad Stadem pomagają chorzowiance wolontariusze, w tym jej syn Oskar. Inicjatywę wspierają również osoby ze świata muzyki i sportu, m.in. zespół malarz Krzysztof Zyngiel, bokser Artur Szpilka czy kick-boxer Marcin Różalski, dużym wsparciem są muzyczni przyjaciele jak choćby wybitny fortepianista jazzowy "Adzik" Sendecki . - Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli, mimo wsparcia od tych wspaniałych ludzi, które otrzymujemy. Nie poddajemy się jednak, przyjmujemy z pokorą to co nas spotyka i z optymizmem podchodzimy do życia. Doświadczenia są przecież kluczem do zrozumienia świata – mówi Anna Chwalebna.
Jak podkreśla chorzowianka, misja stada misja Stada sięga zdecydowanie dalej, niż tylko zapewnienie godnych warunków do życia potrzebującym zwierzakom. - W całym tym przedsięwzięciu najważniejsza jest miłość i szacunek, które dzięki swej medialności, Stado stara się krzewić wszędzie gdzie tylko się da – zaznacza. - Pomagamy nie tylko zwierzakom. Kiedy tylko mocniej staniemy na nogi, z pewnością pojawią się dzieciaki, którym jak zwykle, bezinteresownie zorganizujemy dzień, weenend, ferie czy wakacje – dodaje Anna Chwalebna.
Dowiedzieć się więcej na temat Stada #RoyalRyjek, a także wesprzeć inicjatywę, można POD TYM ADRESEM.
Napisz komentarz
Komentarze