– 1 marca minie rok od objęcia przeze mnie zaszczytnej funkcji prezesa Zarządu Ruchu. Gdy przed rokiem na rozmowy zaprosił mnie prezydent Andrzej Kotala i zobaczyliśmy jaka jest sytuacja Klubu, uznaliśmy wspólnie, że jeszcze raz trzeba zrobić wszystko, żeby Ruch wyprowadzić na prostą. Wsparło nas wtedy jeszcze kilku wspaniałych ludzi z prezesem Zdzisławem Bikiem na czele. Teraz mogę Was zapewnić, że nasz Klub nie upadnie. Oczywiście są przeciwności, które trzeba przezwyciężyć, ale rok temu wydawało się, że należy to wszystko zamknąć i zrezygnować, tak trudna była sytuacja. Ale nie zrezygnowaliśmy. Dążyliśmy i nadal dążymy do tego, by Ruch był postrzegany nie tylko w Chorzowie, ale także w Warszawie i w innych miejscach, jako solidny, polski, śląski klub o wspaniałych tradycjach. Taką drogą kroczymy. Włożone zostały ogromne pieniądze, by coś, co na pozór było nie do uratowania, wyprowadzić na prostą. Jesteśmy o mały krok od tego, by nam się to udało. Nie ma innej opcji! – zapewniał Janusz Paterman, po czym zwrócił się do obecnego na mszy prezydenta Chorzowa, Andrzeja Kotali. – Bardzo serdecznie chciałbym podziękować Panu prezydentowi Kotali. Myślę, że przejdzie Pan do historii, jako ten, który podał klubowi rękę na historycznie najtrudniejszym zakręcie. Bez tej pomocy nie dalibyśmy rady. Jestem pewny, że damy radę i wszystko poukładamy – podkreślił prezes „Niebieskich”.
Janusz Paterman odniósł się również do kwestii herbu Ruchu. – Mogę Was zapewnić, że „eRka” wraca do klubu. Została odkupiona i znów jest w rękach „Niebieskich” – poinformował prezes. A na koniec swojego wystąpienia zwrócił się z prośbą o wiarę w drużynę i udaną rundę wiosenną. – Teraz wszyscy potrzebujemy wiary w to, że piłkarze mogę wygrywać. Stworzyliśmy drużynie wszelkie warunki do tego, by była przygotowana na walkę i odnoszenie zwycięstw. Mamy nadzieję, że to wystarczy do uratowania pierwszej ligi. A potem zaczniemy pracować nad powrotem Ruchu na należne mu miejsce w Ekstraklasie – zakończył Janusz Paterman.
Źródło: Ruch Chorzów
Napisz komentarz
Komentarze