- Sytuacją dwojga starszych ludzi zainteresowała się sąsiadka, która dzowniąc do służb mundurowych poinformowała, że od dłuższego czasu nie wiedziała starszego małżeństwa i co najważniejsze z ich mieszkania wydobywa się nieprzyjemny zapach. W mieszkaniu policjanci znaleźli dwa ciała w różnym stopniu rozkładu. Kobieta leżała w łóżku, a jej dwa lata starszy mąż wisiał na lince między kuchnią a pokojem. Policja wykluczyła udział osób trzecich. Z wstępnych ustaleń wynika, że kobieta, która chorowała na miażdżycę i nie wychodziła z domu, zmarła z przyczyn naturalnych. Najprawdopodobniej, jej mąż widząc, że żona zmarła popełnił samobójstwo. Ciała leżały w mieszkaniu dwa tygodnie - informuje mł.asp. Olga Klimoszek, oficer prasowy KMP w Chorzowie.
Śmierć z miłości
Dwa ciała, kobiety i mężczyzny w stanie rozkładu znaleziono w jednej z kamienic przy ul. Kościuszki. 63 - letnia kobieta chorowała na miażdzycę, zmarła z przyczyn naturalnych, jej mąż 65- latek z tęsknoty i żalu popełnił samobójstwo.
- 23.08.2016 11:32
Napisz komentarz
Komentarze