W ciągu dwóch dni, 20 oraz 21 kwietnia, wyświetlone zostaną dwa filmy, w których zagrał Jan Nowicki: Spirala w reżyserii Krzysztofa Zanussiego i "Sanatorium pod klepsydrą" Jerzego Hasa. Zostały jeszcze ostatnie bilety!
20.04.2018 godz. 19:00
„Spirala” reż. Krzysztof Zanussi, Polska, 1978
OPIS FILMU:
"Do schroniska „Morskie Oko” w Tatrach przybywa turysta, którego zachowanie wydaje się dziwne, niezrozumiałe. Jeszcze na dworze pozbywa się kluczyków do swojego samochodu, spuszczając je w kipiel wodospadu. Od momentu wejścia do budynku wywołuje cały łańcuch scysji z innymi turystami. Arogancko zaczepia Teresę, wdowę po znanym alpiniście. Niezbyt taktownie daje do zrozumienia lekarce Marii, że zbyt późno zdecydowała się na ciążę. Wdaje się w sprzeczkę z grupą studentów słysząc ich plany wyjazdu do Szwecji w celach zarobkowych. Wchodzi w ostry konflikt z Henrykiem, starszym człowiekiem na wysokim stanowisku, korzystającym w schronisku ze specjalnych przywilejów, i obraża żonę jego syna, próbującego załagodzić sytuację. Wreszcie pożycza śpiwór i po wymianie zdań z energiczną sprzątaczką kładzie się spać w jadalni.
Następnego dnia okazuje się, że tajemniczy przybysz znikł. Wszystko wskazuje na to, iż poszedł na samotną wspinaczkę. Zaniepokojeni jego przedłużającą się nieobecnością mieszkańcy schroniska rozpoczynają poszukiwania, które zamiast rezultatów przynoszą nową ofiarę – syn Henryka łamie nogę. Istnieje obawa, że nierozważnego alpinistę przysypała lawina. Do poszukiwań przyłączają się ratownicy z GOPR-u i żołnierze. Niespodziewanie zlatuje żlebem plecak, świadczący, że zaginiony jest gdzieś wyżej. Udaje się go wreszcie odnaleźć przy pomocy helikoptera, i nieprzytomnego, bliskiego zamarznięcia, odwieźć do szpitala.
Okazuje się, że bohaterem zdarzenia był Tomasz Piątek, czterdziestokilkuletni mężczyzna, którego wspaniale rozwijającą się karierę zawodową przerwała nieuleczalna i szybko postępująca, śmiertelna choroba. W góry uciekł ze szpitala z zamiarami samobójczymi. Ordynator omawiając ze studentami medycyny przypadek Tomasza, przedstawia jego czyn jako jeden z symptomów załamania psychicznego, typowego w tej fazie choroby. Tomasza odwiedzają ludzie poznani w schronisku: Teresa, która pragnie towarzyszyć mu w ostatnich chwilach, Augustyn, student filozofii, od którego pożyczył śpiwór i Henryk, człowiek, który otarł się już raz o śmierć. Atmosfera śmierci jest wszechobecna w szpitalnych murach, emanuje z uchylonych przypadkowo drzwi prosektorium, nawet z sąsiedniego łóżka, na którym umiera młody towarzysz Tomasza. Następuje ostatnia poprawa, która w Teresie zapała iskrę nadziei, ale ordynator wie, że to znak bliskiego końca. Korzystając z nieuwagi personelu Tomasz wyrzuca od dawna nie zażywane środki uspokajające, otwiera okno szpitalnego korytarza, kładzie się na parapecie i nieznacznym ruchem przenosi ciężar ciała na drugą stronę…"
21.04.2018 godz. 18:00
„Sanatorium pod klepsydrą”, reż. Wojciech Jerzy Has, Polska, 1973
OPIS FILMU:
"Poetycka refleksja na temat przemijania oraz nieuchronności i nieodwracalności śmierci ukazana poprzez historię człowieka, który odwiedzając sanatorium, gdzie przebywał jego zmarły ojciec, przenosi się w tajemniczy, surrealistyczny „świat (metaforycznej) wyobraźni”. Józef przyjeżdża do sanatorium doktora Gotarda, gdzie przebywa jego ojciec, zmarły wprawdzie przed laty, lecz tu przeniesiony w inny wymiar czasu i znów żyjący… Józef zaczyna przeżywać powtórnie to, co już przeżył. Dom rodzinny, małe żydowskie miasteczko, ojca, z którym nie mógł znaleźć kontaktu, dziecięce marzenia, przedziwny ogród Bianki, niezwykłej księżniczki, która odrzuciła jego miłość i odeszła z jego przyjacielem Rudolfem… Kiedy wraca jeszcze raz do miasteczka dzieciństwa, zastaje ten świat już rozpadający się, zniszczony. Rynek pokryły nagrobki. Józef usiłuje przywrócić tamten świat, tamto życie, lecz jest to już niemożliwe."
Źródło: Kino Grajfka/Film Polski
Napisz komentarz
Komentarze