Kryminalni z chorzowskiej komendy wpadli na trop oszusta działającego na jednym z portali aukcyjnych. Szybko ustalili, że nie był to odosobniony przypadek, a pokrzywdzonych jest wielu. Zeznania kolejnych osób były praktycznie takie same, różniły się jedynie przedmiotem zakupu. Schemat działania oszusta był prosty. Na aukcje trafiały przedmioty, a właściwie tylko ich zdjęcia, bo mężczyzna nigdy ich nie posiadał. Z uwagi na atrakcyjną cenę, na nabywców nie musiał długo czekać. W ten sposób "naciągnął" 16 osób. Oszust usłyszał już zarzuty. Na wniosek śledczych prokurator objął go policyjnym dozór. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
PAMIĘTAJ !!!
Kiedy korzystamy z aukcji internetowych:
-
Zawsze przed transakcją zapoznajmy się z komentarzami danego użytkownika portalu aukcyjnego oraz pamiętajmy, że sama ilość pozytywnych komentarzy nie jest jedynym wyznacznikiem uczciwości danego internauty.
-
Pamiętajmy również o tym, że podobnie jak w świecie rzeczywistym, w internecie nie ma tzw. „okazji”. Nikt nam nie sprzeda samochodu czy roweru za połowę jego wartości skoro może otrzymać dużo wyższą cenę za oferowany towar. Dlatego też, nie wysyłajmy zaliczek czy przedpłat na konta osób, które takie okazje nam oferują. Zbyt niska cena też może sugerować ryzyko oszustwa.
-
Na fakt, że bierzemy udział w aukcji nieuczciwego sprzedawcy, może wskazywać też sam jej opis i załączone do niej zdjęcia, jeżeli nie są one wykonane przez sprzedającego, a pochodzą np. ze strony producenta danego przedmiotu lub aukcji innego użytkownika, może to świadczyć, iż sprzedający nie jest w posiadaniu wystawianego na sprzedaż towaru.
-
Powinniśmy także zachować szczególną ostrożność, jeśli interesujący nas przedmiot oferowany jest na aukcji opisanej „łamaną polszczyzną” lub bez polskich znaków.
-
Jeśli w trakcie trwania danej aukcji pojawią się jakiekolwiek wątpliwości co do uczciwości sprzedającego zastanówmy się nad rezygnacją z udziału w tej aukcji i ewentualnym odstąpieniem od transakcji.
-
Wystrzegajmy się także finalizacji danej transakcji przez tzw. „zakup poza aukcją”, zachęceni przez sprzedającego niższą ceną danego towaru. W przypadku oszustwa, późniejsze dochodzenie swoich roszczeń, jak i postępowanie dowodowe w takiej sytuacji jest bardziej utrudnione.
-
Przed dokonaniem zapłaty skontaktujmy się ze sprzedającym – im więcej informacji o sobie udostępnia (np. adres i telefon) tym mniejsze ryzyko dla nas jako kupujących.
-
Opcję „przedpłaty na konto” wybierajmy tylko wtedy kiedy finalizujemy transakcję u doświadczonych i pozytywnie opiniowanych sprzedawców.
-
Jeśli istnieje taka możliwość, wybierajmy funkcję depozytową portalu aukcyjnego i unikajmy transakcji z osobami, które nie chcą się zgodzić na taką formę płatności.
-
Jeżeli wybraliśmy przesyłkę za zaliczeniem pocztowym – otwórzmy paczkę przy pracowniku poczty lub kurierze, w przypadku ujawnienia oszustwa, należy spisać protokół i złożyć zawiadomienie na Policji.
-
Jeśli po aukcji zakończonej sprzedażą okaże się, że kupujący pochodzi z zagranicy, nie wysyłajmy towaru, dopóki pieniądze nie zostaną zaksięgowane na naszym koncie bankowym. Bardzo ostrożnie traktujmy informacje od kupującego zapewniającego nas o tym, że pieniądze zostały przelane, jednak z różnych przyczyn chwilowo wstrzymano ich zaksięgowanie, na co potwierdzeniem mają być przedstawiane przez kontrahenta, zazwyczaj spreparowane, dowody wpłat (najczęściej są to dokument w formacie *.pdf).
-
Nie logujmy się na swoje konto w serwisie aukcyjnym z obcego komputera (np. w kafejce internetowej, u znajomego itp.), gdyż nie mamy pewności, że na danym komputerze nie jest uruchomione oprogramowanie do pozyskiwania informacji, które to powinny być znane tylko nam lub nawet czy jest na nim zainstalowany program antywirusowy z aktualnymi bazami złośliwego oprogramowania.
-
Nie przekazujmy żadnych danych w odpowiedzi na zapytania od rzekomych administratorów serwisów aukcyjnego, są to preparowane przez oszustów e-maile służące przejęciu naszego konta użytkownika.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Chorzowie
Napisz komentarz
Komentarze