Program ruszył 15 lat temu, w 2003 roku. Pod koniec roku akademickiego studenci po skończeniu zajęć sekcyjnych z anatomii uroczyście żegnają zmarłych. W pożegnaniu uczestnili również krewni darczyńców.
- Dla mnie oddanie własnego ciała na cele naukowe i dydaktyczne jest wyrazem najwyższego szacunku i najwyższej miłości do innych ludzi – zaznaczyła prorektor ds. studiów i studentów Uniwersytetu prof. Joanna Lewin-Kowalik. - Horacy powiedział "Nie wszystek umrę" i oni tego dokonali. Nie umarli, ponieważ pamięć o nich, wiedza, jaka z ich poświecenia wynika, pozostanie na długie lata – wskazała.
Czytaj więcej: slask.onet.pl
Źródło: slask.onet.pl
Napisz komentarz
Komentarze