Dla kapituły konkursowej najistotniejsza była kwestia wkomponowania tak ważnego i znanego miejsca w cały krajobraz Parku Śląskiego.
– Projekt wpisuje się harmonijnie zarówno w otoczenie Parku Śląskiego, jak i w obszar istniejących, historycznych kubatur planetarium. Autorzy proponują nową, niedominującą wartość przestrzenną, świetnie wkomponowaną w krajobraz parku. Nowe funkcje lokalizują czytelnie i optymalnie, z szacunkiem odnosząc się do zastanego dziedzictwa – czytamy w uzasadnieniu werdyktu sądu konkursowego.
Wyłonienie zwycięzcy było poprzedzone długimi dyskusjami. Sąd konkursowy obradował przez dwa dni.
– To był dobry konkurs. Wybór nie był prosty. Ale jesteśmy przekonani, że wyłoniliśmy pracę najlepszą – podkreśla Henryk Mercik, członek zarządu województwa i sądu konkursowego.
– Nie zwracaliśmy uwagi tylko na sprawy estetyczne, czy na szacunek dla tego zabytkowego obiektu, ale interesowały nas też sprawy funkcjonalne i aspekty jego użyteczności w przyszłości. Tak, aby on faktycznie zyskał na tej przebudowie – dodaje Mercik.
- Architekci biorący udział w konkursie zaproponowali kilka rozwiązań. Część – jak w przypadku zwycięzców – wybrała nieinwazyjne wpisanie nowych funkcji w pomieszczenia zlokalizowane w dużej mierze pod ziemią. Inni, jak na przykład zdobywcy trzeciego miejsca, proponowali budowę nowych obiektów i decydowali się na rozwiązania bardziej odważne - czytamy na stronie Parku Śląskiego.
Inwestycja „Planetarium Śląskie Śląski Park Nauki” zakłada nie tylko przebudowę obiektu, ale przede wszystkim wyposażenie go w odpowiedni sprzęt i urządzenia, które w znaczący sposób podniosą jego atrakcyjność.
Źródło: parkslaski.pl
Fot.: j.w.
Napisz komentarz
Komentarze