- Polska Policja nie ignoruje żadnego ze zgłoszeń i przyjęła zasadę „zero tolerancji” dla tych, którzy łamią prawo – podkreślił minister Błaszczak.
Każdy może skorzystać z Mapy wchodząc na stronę internetową Policji. Jest ona bardzo prosta i intuicyjna. Wystarczy zaznaczyć miejsce na mapie i wybrać rodzaj zagrożenia, np. „wandalizm” lub „nielegalne rajdy samochodowe”. Zgłoszenia są anonimowe – nie trzeba podawać swoich danych.
Każde ze zgłoszeń jest traktowane poważnie i weryfikowane przez Policję. Szef MSWiA podkreślił, że jego intencją jest zachęcenie ludzi do reagowania kiedy widzą potencjalne zagrożenie.
Informacje na temat Mapy przedstawili również Sekretarz Stanu w MSWiA Jarosław Zieliński oraz Komendant Główny Policji nadinspektor Jarosław Szymczyk. Przybliżyli oni funkcjonowanie Mapy i opisali jej wpływ na pracę policjantów.
Komendant Główny Policji poinformował, że z mapy skorzystało już 250 tys. użytkowników. "Od 1 lipca odnotowaliśmy 620 tys. odsłon. Policjanci weryfikują każde zgłoszenie" - powiedział nadinsp. Jarosław Szymczyk.
Podczas prac nad Krajową Mapą Zagrożeń Bezpieczeństwa prowadzono szerokie konsultacje. Odbyło się około 12 tys. spotkań, w których uczestniczyło 217 tys. osób. W lipcu tego roku odbył się również pilotaż, podczas którego Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa została wdrożona w trzech garnizonach policji. Później stopniowo wprowadzano ją w kolejnych województwach. Dzięki opiniom użytkowników sukcesywnie usuwano usterki. Narzędzie to nadal jest na bieżąco uaktualniane i rozwijane.
Użyteczność Mapy potwierdziła się już kilkukrotnie. Mimo, że obywatele często zgłaszają drobne, uciążliwe sprawy, to dzięki nim doszło już do zatrzymań, m.in. dilerów narkotykowych, osób poszukiwanych czy zwykłych wandali.
Korzystając z Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa pamiętajmy, że w nagłych wypadkach, które wymagają natychmiastowej interwencji nadal powinniśmy dzwonić na numery 997 lub 112.
Źródło: MSWiA
Fot.: chorzow.slaska.policja.gov.pl
Napisz komentarz
Komentarze